Eksperci przewidują, że do 2020 roku nasza sprzedaż zagraniczna ma wzrosnąć jeszcze o 35,6 procenta.
Wartość polskiego eksportu liczona w dolarach, po uwzględnieniu inflacji, wzrosła przez 25 lat o 2069 proc. - wynika z raportu przygotowanego przez firmę doradczą Grant Thornton.
Raport zatytułowany "Zagraniczna ekspansja polskich firm. Dokonania, ambicje, perspektywy" opublikowano w ramach IV Forum Przedsiębiorców Grant Thornton. W dokumencie podkreślono, że gospodarcza ekspansja zagraniczna to jedno z największych osiągnięć Polski od upadku komunizmu.
Dodano, że polskie firmy z sukcesem wykorzystały okazję, którą dało im wprowadzenie wolnego rynku i otwarcie gospodarki na świat.
- Do 1989 r. polskie państwo skutecznie temperowało zapędy każdego obywatela, który miał w sobie choć trochę zapału do przedsiębiorczości i zdobywania nowych rynków. Dopiero ustawa Wilczka, okrągły stół i plan Balcerowicza zdjęły ten kaganiec i sprawiły, że Polacy mogli zostać przedsiębiorcami - podkreślił partner zarządzający Grant Thornton w Polsce Tomasz Wróblewski.
Z wyliczeń autorów raportu wynika, że w ciągu ostatnich 25 lat polski eksport wzrósł aż 21-krotnie - o 2069 proc. Wskazano, że znacząco zmalał w nim udział surowców, a wzrósł udział komponentów i dóbr finalnych.
- W Polsce działa obecnie 60 tys. firm uzyskujących przychody z eksportu, a według statystyk GUS polskie towary były sprzedawane w 2014 r. w 218 krajach świata, w tym tak egzotycznych jak Gwinea Równikowa, Wyspy Kokosowe czy Kiribati - podkreślił Wróblewski.