Dziewczynka wpadła do silosu zbożowego. To była dramatyczna akcja
Ratownicy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu (woj. dolnośląskie) otrzymali zgłoszenie o wypadku z udziałem dziecka na terenie dawnego elewatora zbożowego.
Gdy przybyli na miejsce, ustalili, że do silosu o głębokości około 15 metrów wpadła 12-letnia dziewczynka. Stało się to prawdopodobnie podczas zabawy.
Dramat w gospodarstwie. Mężczyzna stracił życie w silosie zbożowym
"Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, zbudowaniu stanowiska wysokościowego 4:1 nad szybem, opuszczeniu ratownika z torbą medyczną PSP R1 na dół do osoby poszkodowanej. Ze względu na jej stan, na miejsce zadysponowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wysokościowego Wrocław 9" - relacjonuje wrocławska KM PSP.
Ze względu na wąską i niebezpieczną klatkę schodową, ewakuowano dziewczynkę za pomocą sprzętu wysokościowego techniką liny kierunkowej ze stropu na wysokości 20 m do poziomu gruntu.
Następnie przekazano 12-latkę zespołowi ratownictwa medycznego, który przewiózł ją do szpitala.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl