Droga przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku odblokowana. Przewoźnicy odwołali się do sądu od decyzji wójta

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Piotr Nowak PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
12-12-2023,15:40 Aktualizacja: 12-12-2023,15:44
A A A

Odblokowana została droga krajowa nr 12 między Chełmem a przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie), gdzie od poniedziałkowego popołudnia przejazd blokowała zepsuta ciężarówka – podała we wtorek policja.

Sierż. szt. Angelika Głąb-Kunysz z chełmskiej policji poinformowała PAP, że ruch przywrócono we wtorek przed godz. 14 najpierw na kierunku wjazdowym z Ukrainy do Polski, a następnie wyjazdowym – z Polski na Ukrainę.

Ciężarówka zepsuła się po decyzji wójta

W poniedziałkowe popołudnie na trasie do przejścia granicznego popsuł się samochód ciężarowy, stanął w poprzek drogi i zablokował ruch w obu kierunkach. Wydarzyło się to niedługo po tym, jak około godz. 14 wójt Dorohuska Wojciech Sawa przekazał przewoźnikom czasowo blokującym drogę decyzję o rozwiązaniu protestu.

Obecnie - przekazała policjantka - ruch między Chełmem a Dorohuskiem odbywa się bez utrudnień. Na drodze nadal stoi długa kolejka ciężarówek zmierzających na Ukrainę.

pkp lhs, kolej, tiry, ciężarówki, przewóz, ukraina

PKP LHS: pociąg z 13 ciężarówkami z Ukrainy dotarł przez Hrubieszów do Sławkowa

Pociąg z 13 ciągnikami siodłowymi z naczepami załadowanymi na platformy kolejowe z Ukrainy w niedzielę dotarł do stacji Sławków (woj. śląskie). Samochody zmierzają do Niemiec, Szwecji i Litwy - poinformowała spółka PKP Linia...

Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś podał, że przejście graniczne funkcjonuje z pełną obsadą i na rozładowanie kolejki ok. 700 pojazdów ciężarowych zmierzających z Polski na Ukrainę przez Dorohusk potrzeba ok. 32 godzin.

Protestujący przewoźnicy poszli do sądu

Jak dowiedziała się PAP, we wtorek do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynęło odwołanie od decyzji wójta Dorohuska o rozwiązaniu zgromadzenia.

Przedsiębiorcy kontynuują trwającą od 6 listopada manifestację przed przejściami granicznymi w Hrebennem (woj. lubelskie) i Korczowej (woj. podkarpackie), gdzie przepuszczają kilka aut na godzinę.

Przewoźnicy domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Natomiast w Medyce od 23 listopada br. protestują rolnicy z organizacji „Oszukana wieś”. Domagają się m.in. dopłat do kukurydzy. Zapowiadają, że będą protestować do skutku.

Poleć
Udostępnij