Czarzasty namawia opozycję do złożenia wniosku o odwołanie Ardanowskiego

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marcin Pawlicki PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
14-02-2019,8:50 Aktualizacja: 14-02-2019,8:57
A A A

Włodzimierz Czarzasty, szef SLD skrytykował Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa za trudną sytuację gospodarzy. Zdaniem lidera lewicy szef resortu powinien podać się do dymisji, wezwał też opozycję w Sejmie do złożenia wniosku o jego odwołanie.

Podczas konferencji prasowej w Poznaniu Czarzasty nawiązał do ostatnich protestów rolników oraz do sytuacji rolnictwa związanej m.in. z afrykańskim pomorem świń czy ostatnią aferą dotyczą nielegalnego uboju krów.

asf w polsce, walka z asf w polsce, odstrzał dzików, jan krzysztof ardanowski, polski związek łowiecki

ASF nie zniknie z dnia na dzień. Minister nie jest naiwny

- Bez wybicia dzików, nie opanujemy ASF w Polsce - oświadczył w Poznaniu Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Dodał, że miesięcznie znajdowanych jest kilkaset padłych w wyniku choroby osobników. Szef resortu spotkał się z...

Jego zdaniem to "niechlujstwo i skandal", za co odpowiada rząd, a przede wszystkim Ardanowski.

- Brak nadzoru ministra nad tym, co się dzieje w polskim rolnictwie jest skandaliczny. Niechlujstwo związane z tym co się stało z wołowiną, która została wywieziona z Polski i sprzedana, to jest brak nadzoru i ktoś powinien ponieść za to odpowiedzialność od początku do końca. Uważamy, że za ten brak nadzoru odpowiedzialność ponosi minister rolnictwa, który powinien podać się do dymisji. A do swoich przyszłych koalicjantów apeluję, żeby w ramach możliwości zgłosili wniosek o odwołanie ministra - powiedział przewodniczący SLD.

Czarzasty nawiązał również do niedawnej afery nielegalnego uboju krów. Mięso, które z feralnej ubojni trafiło również za granicę, zostało wycofane z obrotu, a rzeźnia została zamknięta. Sprawą zajęli się m.in. inspektorzy Komisji Europejskiej.

- Będziemy płacić za to przez kilka najbliższych lat. W związku z tym nastąpi spadek sprzedaży, bowiem wiele krajów będzie chciało robić dodatkową weryfikację i mają do tego prawo. Jakiś baran, nie jest to język nienawiści, ale trzeba nazywać zjawiska po imieniu, czegoś nie dopilnował. To jest też wynik niechlujstwa i zaniedbania - stwierdził Czarzasty.

Europejski Fundusz Rolny, prow 2014-2020, inwestycje na wsi, rozwój obszarów wiejskich

Na obszary wiejskie trafi więcej pieniędzy

Wprowadzenie przepisów w sprawie instrumentów finansowych do ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków europejskich w ramach PROW na lata 2014-2020 - zakłada projekt noweli przyjęty przez rząd....

Szef SLD podkreślił, że popiera protesty rolników, bowiem - jak ocenił - wszystkie działy produkcji stają się nieopłacalne począwszy od roślinnej, a skończywszy na hodowli trzody chlewnej i bydła. Zdaniem Czarzastego, rząd powinien wprowadzić minimalne ceny skupów produktów rolnych, które gwarantowałyby poniesione przez rolników nakłady.

- Uważam, że mamy prawo domagać się cen gwarantowanych w pewnych obszarach. Nie jesteśmy partią liberalną i tym różnimy się od PO czy Nowoczesnej. Jeśli w jakiejś branży dzieje się źle, to państwo w ramach prawa powinno interweniować - zaznaczył polityk.

Innym postulatem SLD jest wprowadzenie obowiązkowych ubezpieczeń od klęsk wszystkich gospodarstw w Polsce. Według projektu 50 procent składki opłacałby rząd.
 

Poleć
Udostępnij