Ciało 64-latka leżało na pastwisku. Zaatakował go byk?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
30-10-2019,15:00 Aktualizacja: 30-10-2019,15:05
A A A

Na pastwisku w Lalinie (gm. Sanok, woj. podkarpackie) znaleziono ciało 64-letniego mężczyzny. Prawdopodobnie został zaatakowany przez agresywnego byka.

Zwłoki mężczyzny znalazł brat, który natychmiast zawiadomił policję, która już poszukiwała 64-latka. Jego nieobecnością zaniepokoili się bowiem wcześniej sąsiedzi i rodzina - informuje portal esanok.pl

Szczepkowo Borowe, powiat nidzicki, byk, atak byka, pastwisko

Rolnik nie przeżył ataku byka

52-letni mieszkaniec Szczepkowa Borowego (pow. nidzicki, woj. warmińsko-mazurskie) zmarł w wyniku obrażeń, których doznał po ataku rozjuszonego byka. Mężczyzna poszedł na łąkę, by przyprowadzić zwierzę na podwórko. Gdy minęło sporo...

Obrażenia na ciele denata wskazywały, że mógł zostać zaatakowany przez zwierzę, najprawdopodobniej jednego z byków, które hodował.

Stado liczyło pięć sztuk, ale z  nieoficjalnych informacji wynika, że jedno zwierzę było bardzo agresywne i trudno było nawet do niego podejść.

Ciało gospodarza zabezpieczono do badań - odbyła się już ponadto sekcja zwłok. - W sprawie wszczęto śledztwo. Jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, chodzi o art. 155 kodeksu karnego. Czekamy na wyniki sekcji zwłok - informuje portal Izabela Jurkowska-Hanus, prokurator Prokuratury Rejonowej w Sanoku.

Jeden z mieszkańców Lalina mówi, że sąsiada podczas wypasu zaatakował właśnie "duży, bardzo silny, 2-letni byk, który był przywódcą stada i pasł się osobno".
 

źródło: esanok.pl

Poleć
Udostępnij