Ciągnik w ogniu. Kierowca został poparzony
W miejscowości Wiśniowa Poduchowna (pow. staszowski, woj. świętokrzyskie) podczas prac polowych w wiekowym ciągniku rolniczym - zapewne w wyniku zwarcia - zaczęła się palić instalacja elektryczna.
Na miejsce wysłano zastępy z Komendy Powiatowej PSP w Staszowie oraz jednostki OSP Wiśniowa. Zanim przyjechały, traktorzysta sam zajął się płomieniami.
- Kierowca ciągnika ugasił pożar przy pomocy gaśnicy, ale poparzył dłonie. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowanemu - powiedział portalowi "Tygodnika Nadwiślańskiego" Grzegorz Stawiarz, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej staszowskiej PSP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl