Ciągnik spadł ze zbocza do potoku. Kierowca zginął
W nocy z 20 na 21 sierpnia doszło do tragicznego wypadku w obrębie miejscowości Milówka (pow. żywiecki, woj. śląskie). Zginął kierowca ciągnika rolniczego.
Służby ratownicze wezwano po północy. Gdy dotarły na miejsce, w korycie potoku leżał traktor. Niestety, kierowca maszyny już nie żył.
2,5-letni chłopiec zginął pod kołami ciągnika
"Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i oświetleniu terenu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Następnie podjęliśmy ciało denata z potoku, przekazując go odpowiednim służbom" - relacjonuje jednostka OSP Milówka.
Jak podaje portal Żywiec112, policjanci wstępnie ustalili, że 59-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, kierując traktorem, podczas zjeżdżania stromą, leśną drogą w masywie górskim, z nieustalonych przyczyn zjechał ze zbocza o wysokości ok. 9 metrów do koryta potoku.
Mężczyzna prawdopodobnie wypadł z pojazdu i poniósł śmierć na miejscu. Akcja ratownicza trwała do wczesnych godzin porannych.
Szczegóły zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl