Byk zmęczony i zestresowany, ale uwolniony. Trudna akcja strażaków
Strażacy zostali wezwani na pomoc bykowi, który wpadł do szamba w budynku inwentarskim przez zawalony strop. Akcja, by zakończyła się sukcesem, wymagała sporo czasu i wysiłków ratowników.
Na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotowie (woj. wielkopolskie) wpłynęło w miniony poniedziałek (16 grudnia) zgłoszenie o zwierzęciu gospodarskim - byku - które wpadło do szamba na terenie jednego z gospodarstw rolnych. Stało się to w miejscowości Tarnowiec. Właściciel uznał, że nie ma możliwości technicznych, aby podopiecznego uwolnić z potrzasku, w związku z czym wezwał pomoc.
Kobieta stratowana przez byka. Doznała licznych obrażeń
Do akcji zadysponowano najbliższą jednostkę OSP – czyli OSP Tarnówka. Po rozpoznaniu sytuacji na miejscu zapadła jednak decyzja o wysłaniu wsparcia w postaci zastępu ze złotowskiej Jednostki Ratowniczo Gaśniczej.
„Strażacy musieli wykazać się sporą inicjatywą, niecodziennie mają bowiem do czynienia ze zdarzeniami o takim charakterze. Działania prowadzono przy użyciu między innymi zorganizowanej przez gospodarza ładowarki teleskopowej. W ratowaniu ważącego około 700 kg zwierzęcia zastosowanie znalazły także umiejętności z zakresu ratownictwa technicznego i wysokościowego” – brzmi relacji KP PSP w Złotowie.
Jak w niej dodano, „w efekcie trwających ponad trzy godziny działań byk został uwolniony, zmęczony i zestresowany wydarzeniem, ale bez poważniejszych obrażeń wrócił do swojej obory”.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl