Bydło, prosię, psa i maszyny strawiły płomienie
W jednym pożarze gospodarstwa nie udało uratować się 19 sztuk bydła, a drugi pochłonął m.in. prosię oraz psa.
Na stanowisko kierowania Komendy Powiatowej PSP w Kartuzach (woj. pomorskie) wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku gospodarskiego w miejscowości Żukowo.
Pracownicy i strażacy walczyli, ale ładowarka poszła z dymem
- Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów stwierdzono, że pali się budynek gospodarczy pełniący funkcję obory i stodoły. Pożar obejmował całe wnętrze stodoły oraz część poddasza nad oborą. W budynku przebywało łącznie ponad 50 sztuk bydła - relacjonuje st. kpt. Marek Szwaba, oficer prasowy KP PSP w Kartuzach.
Strażacy podawali wodę w natarciu do wnętrza obiektu objętego pożarem i w obronie na część obory i pobliskie budynki gospodarcze. Po opanowaniu płomieni przystąpiono do przerzucenia składowanej w budynku słomy w celu dogaszenia zarzewi ognia.
- W wyniku pożaru padło 19 sztuk bydła, ale 34 udało się uratować. W trwających blisko 10 godzin działaniach uczestniczyło 14 zastępów straży pożarnej i policja - podsumowuje Szwaba.
Z kolei Komenda Miejska PSP w Koninie (woj. wielkopolskie) otrzymała zgłoszenie o pożarze budynku inwentarskiego w miejscowości Królików Czwarty. Gdy ratownicy dotarli do gospodarstwa, zastali objęty całkowicie ogniem obiekt przeznaczony na hodowlę bydła i trzody chlewnej oraz - w pozostałej części - do składowania płodów rolnych.
Strażacy zabezpieczeni w sprzęt ochrony układu oddechowego przystąpili do gaszenia budynku. Jednocześnie z działaniami gaśniczymi prowadzono ewakuację bydła oraz trzody chlewnej.
- Ze względu na wymaganą dużą ilość wody do gaszenia pożaru, zadysponowano dodatkowe samochody ratowniczo-gaśnicze. Po ugaszeniu płomieni przystąpiono do usunięcia z budynku materiałów palnych w postaci słomy i siana oraz dogaszeniu ich wodą na zewnątrz. W wyniku pożaru zginął pies oraz prosię. Spaliła się ponadto cała konstrukcja dachu, maszyny rolnicze znajdujące się w budynku oraz składowane siano, słoma i zboże - podaje st. kpt. Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy konińskiej KM PSP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl