Branża piwowarska podsumowała rok. Mniej procentów, więcej jakości
Przed rokiem Polacy kupili mniej piwa niż w 2016 r., ale chętnie sięgali po droższe i bardziej wyszukane rodzaje. Najszybciej rósł segment specjalności oraz piw bezalkoholowych.
Z danych Nielsena wynika, że w ubiegłym roku rynek piwa odnotował nieznaczny spadek sprzedaży - ilościowo o 2,4 proc., a wartościowo o 1,3 proc. - Konsumenci kupili mniej piwa, ale na to, które nabyli byli skłonni wydać więcej, stąd spadek wartości sprzedaży był mniejszy niż wolumenu - wyjaśnia Agata Lorenc, Client Director w tej firmie.
Produkcja piwa w Polsce -IERiGŻ publikuje dane
W 2017 roku najbardziej poszybowała w górę sprzedaż piw bezalkoholowych (22,9 proc.) oraz specjalności (16,9 proc.), co potwierdza, że obserwowane od kilku lat trendy - poszukiwanie różnorodności oraz odwrót od piw mocnych - na dobre zadomowiły się na polskim rynku.
Nowym zjawiskiem jest natomiast wzrost popularności lagerów o obniżonej zawartości alkoholu. W ciągu minionych 12 miesięcy Polacy wydali na nie o 20 mln zł więcej niż w roku 2016.
- Od kilku sezonów obserwujemy niesłabnące zainteresowanie konsumentów piwami "lekkimi" oraz bezalkoholowymi. Te drugie nie mają sobie równych, jeśli chodzi o dynamikę wzrostu - mówi Andrew Highcock, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego-Browary Polskie.
Nasze browary nadal zajmują mocną pozycję na europejskim rynku. Według danych pochodzących z najnowszego raportu Beer Statistics, Polska jest trzecim - po Wielkiej Brytanii i Niemczech - producentem piwa w Europie. Co dziesiąta butelka kontynentalnego trunku warzona jest nad Wisłą.
Oryginał to oryginał. Koniec z produkcją licencyjną znanego piwa
Na tle innych krajów rodzime browary generują dość wysokie, bo liczące 10 tysięcy etatów, zatrudnienie bezpośrednie. Większą liczbę pracowników zatrudniają tylko zakłady w Niemczech (27 200) oraz Wielkiej Brytanii (14 300).
Liczba miejsc pracy tworzonych przez browary w sektorach powiązanych z dystrybucją i sprzedażą piwa wielokrotnie przewyższa zatrudnienie bezpośrednie, co czyni przemysł piwowarski największym pracodawcą wśród branż alkoholowych w Polsce.
Oprócz tworzenia miejsc pracy przemysł piwowarski generuje także znaczne przychody do budżetu państwa. Z tytułu podatków odprowadzanych przez browary Skarb Państwa zyskuje rocznie około 10 mld zł.
Obecna sytuacja na rodzimym rynku piwa wskazuje, że stał się dojrzały, nasycony i bardzo konkurencyjny. Konsumpcja od kilku lat jest stabilna, a wahania ilości i wartości sprzedaży niewielkie.
Biorąc pod uwagę nasycenie rynku oraz negatywne trendy demograficzne eksperci przewidują, że w najbliższych latach konsumpcja pozostanie na stabilnym poziomie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś