Będzie nadwyżka zboża. Potrzebny port do wysyłki
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych (PZPRZ) pyta premiera Mateusza Morawieckiego, na jakim etapie jest realizacja zakupu terminala przeładunkowego w porcie morskim w Świnoujściu.
Związek przypomina, że list intencyjny w tej sprawie został podpisany 27 września 2019 r. między Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa (nowym potencjalnym właścicielem terminala) a firmą Bunge Polska.
Trwają zbiory jęczmienia. Plony są wysokie, jakość ziarna słaba
Obiekt miał w założeniu poprawić warunki eksportu polskich produktów rolno-spożywczych (głównie zbóż), a tym samym przyczynić się do rozwoju polskiego rolnictwa.
- Podpisanie listu intencyjnego we wrześniu ub. roku rozpoczęło procedurę zakupu, a więc wyceny spółki i właściwych negocjacji, które - jak wówczas podkreślano - na przestrzeni dwóch-trzech miesięcy miały się zakończyć. Tymczasem minęło już pół roku, zbliżają się żniwa, a producenci zbóż, firmy eksportowe czy zakłady zbożowo-młynarskie funkcjonujące w naszym kraju nadal nie wiedzą, czy będą mogli skorzystać z możliwości jakie oferuje port w Świnoujściu - zauważa Stanisław Kacperczyk, prezes Zarządu PZPRZ.
Organizacja zapytała ponadto o wymierny efekt podpisanego 7 października 2019 r. przez KOWR listu intencyjnego z Zarządem Morskiego Portu Gdynia o współpracy w zakresie rozwijania eksportu zbóż. Była wówczas mowa m.in. o planach przebudowy nabrzeży, by zwiększyć zdolności w obszarze obsługi statków wywożących rodzime zboże.
Handel zbożem jest umiarkowany
- Polska już dziś jest znaczącym eksporterem ziarna. Pszenicę eksportujemy głównie do Niemiec, Egiptu i Arabii Saudyjskiej. By zwiększyć wywóz zbóż, potrzebujemy profesjonalnego portu zbożowego z odpowiednią infrastrukturą do załadunku zbóż na statki. Dlatego tak istotna jest dla nas informacja o postępie negocjacji w sprawie terminala w Świnoujściu, jak również o możliwości eksportu ziarna poprzez Port w Gdyni, zwłaszcza w kontekście nadchodzących żniw 2020, które jak wynika z prognoz przyniosą Polsce nadwyżki zbiorów w ilości 4-6 mln ton ziarna ponad zużycie wewnętrzne - precyzuje Stanisław Kacperczyk.
Jak jednocześnie przypomina, trwa pilotaż Platformy Żywnościowej – giełdy rolnej, na której zawierane są aktualnie transakcje spot w handlu zbożem (pszenicą).
- Platforma miała umożliwić eksporterom oferowanie jednorodnych i dużych partii zbóż, co w połączeniu z terminalem miało pozwolić na dostawy polskich zbóż w każde miejsce na świecie. Prosimy o podjęcie szybkich kroków by wymieniona Platforma Żywnościowa stała się możliwie szybko, w pełnym zakresie, ważnym elementem porządkującym rynek produktów rolnych - podkreśla na koniec prezes PZPRZ.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś