ANR: współorganizatorem "Pride of Poland" będą Międzynarodowe Targi Poznańskie
Tegoroczna aukcja koni arabskich "Pride of Poland" odbędzie się zgodnie z planem - zapewnił prezes Agencji Nieruchomości Rolnych Waldemar Humięcki. Jej współorganizatorem będą Międzynarodowe Targi Poznańskie. Umowa z dotychczasowym organizatorem - Polturfem - została rozwiązana.
Bardzo nam zależy na jak najlepszym przygotowaniu aukcji; organizatorem tej aukcji będzie spółka w Janowie Podlaskim, a pod wykonawcą Międzynarodowe Targi Poznańskie - poinformował w piątek dziennikarzy prezes ANR.
- Jestem przekonany, że aukcja odbędzie się na odpowiednim poziomie - powiedział szef Agencji, oceniając, że MTP są sprawnym organizatorem różnych imprez. Aukcja została zaplanowana na 15 sierpnia.
Pride of Poland pod znakiem zapytania? ANR chce zmiany umów
Wyjaśnił, że decyzja w sprawie organizacji aukcji zapadła przed dwoma tygodniami, prowadzone były rozmowy ze stadninami i kilkoma potencjalnymi operatorami. - Zdecydowaliśmy z działem prawnym, że umowa z Polturfem zostanie wypowiedziana. Stało się to 26 kwietnia - poinformował Tylenda. Dodał, że w czwartek mecenas reprezentujący stadniny "skutecznie dostarczył wypowiedzenie umowy".
Tylenda zaznaczył, że były bardzo duże trudności z kontaktowaniem się z właścicielką tej firmy, gdyż siedziba Polturfu znajduje się w mieszkaniu prywatnym i dostęp do niego jest utrudniony - jest ono zawsze zamknięte, a ochroniarz tłumaczy, że nikogo tam nie ma. Jak mówił, nie wyobraża sobie firmy, która operuje milionami złotych, a mieści się w prywatnym mieszkaniu.
Shirley Watts zabrała swoje konie ze stadniny w Janowie
Prezes Humięcki zapytany przez dziennikarzy, kto pierwszy wymówił umowę przyznał, że była to firma Polturf. Jej właścicielka Barbara Mazur na swojej stronie internetowej napisała, że w związku z brakiem jakiejkolwiek współpracy z obecnymi zarządami Stadnin 26 kwietnia 2016 r. rozwiązała umowę. Zdaniem Mazur brak współpracy uniemożliwił zorganizowanie imprezy na zakładanym poziomie.
- Dodatkowo, w związku z wymianą zarządów spółek i wydarzeniami z ostatnich tygodni, atmosfera wokół stadnin państwowych jest fatalna. Rozlega się wiele głosów niepokoju ze strony międzynarodowej społeczności hodowców i właścicieli koni arabskich. Wielu ważnych i najbardziej lojalnych klientów aukcji nie zamierza przyjechać do Polski. Wycofała się też większość sponsorów zagranicznych - napisała Mazur.
Według Tylendy zainteresowanie aukcją jest ogromne. Przedstawiciele państw bliskowschodnich, europejskich, ze Stanów Zjednoczonych przyjeżdżają nie dla grupy ludzi, a dla "piękna konia arabskiego" - przekonywał.
Zatruta pasza w janowskiej stadninie. Prokuratura bada sprawę
Wiceprezes zapewnił, aukcja nie tylko się odbędzie, ale odbędzie się "na milion procent", tak jak się odbywała przez 50 lat. W przyszłym roku będzie 200-lecie stadniny w Janowie Podlaskim i ANR chce tą datę uczcić z "ogromną pompą" - zapowiedział.
Wiceprezes mówił też o nieprawidłowościach związanych z organizacją aukcji koni. Zaznaczył, że w poprzednich latach wszystkie opłaty związane z aukcją takie jak: wpłaty od sponsorów, opłaty z parkingu, od wystawców kiermaszu, za bilety wstępu trafiały do firmy Polturf.
Całościowy przychód z aukcji dla tej firmy wynosił średnio 2 mln zł. Podkreślił, że umowa stadnin z Polturfem nie zabezpieczała interesów Skarbu Państwa.
Szydło będzie rozmawiać z Jurgielem o sytuacji w stadninie w Janowie
- Nie na wątpliwości, że była to próba wyłudzenia dodatkowej prowizji za klacz Perfirka, która w 2014 r. była sprzedana na aukcji i za którą firma Polturf, zgodnie z umową, prowizję już otrzymała - powiedział. Dodał, że Polturf otrzymywał ze sprzedaży koni prowizję w wysokości 12 proc.
Śledztwo dotyczące niegospodarności, jakiego miały się dopuścić odwołane w lutym władze stadnin w Janowie i Michałowie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
Tylenda poinformował, że w tym roku wszystkie wpływy z 3-dniowej imprezy w Janowie mają znaleźć się na rachunku stadniny. Rozliczenia z MTP będą miały formę ryczałtową, nie ujawnił jednak szczegółów umowy zasłaniając się tajemnicą handlową.
W rekordowej aukcji, jaka odbyła się w Janowie Podlaskim w sierpniu 2015 r., za klacz Pepita uzyskano kwotę 1,4 mln euro.
Obecnie trwa ogłoszone przez ANR postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa Stadniny Koni Arabskich w Janowie Podlaskim. Nabór potrwa do 30 maja.