900 wierzycieli czeka na 27 milionów złotych
Prezes i dwóch członków zarządu Grupy Producentów Rolnych sp. z o.o. z Cichoradza usłyszeli zarzuty w sprawie oszustwa na szkodę kontrahentów spółki. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu dotyczy szkód o łącznej wartości ok. 27 mln zł.
Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu powiedział, że w sprawie zatrzymano i doprowadzono do prokuratury prezesa spółki z Cichoradza oraz dwóch członków zarządu.
Grupa "Ziarno" nie była... grupą. 800 rolników nadal czeka na zapłatę
- Usłyszeli zarzuty. Chodzi, po pierwsze, o niezgodne z prawem prowadzenie ksiąg rachunkowych. Po drugie, usłyszeli zarzut niegospodarności, na której skutek doszło do wyrządzenia szkody o łącznej wartości ok. 27 mln zł. Po trzecie, chodzi sprzeniewierzenie różnego rodzaju zbóż, które rolnicy oddawali na przechowanie w ramach umowy składu tej spółce - powiedział.
Dodał, że przesłuchiwani mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Jeden z nich składał wyjaśnienia, a dwóch odmówiło. - Zostali zwolnieni do domów, a prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwocie 100 i 50 tysięcy złotych. Mają ponadto zakaz opuszczania kraju i zostali objęci policyjnym dozorem oraz zakazem kontaktowania się z określonymi osobami - wyjaśnił rzecznik prasowy toruńskiej prokuratury.
Wierzytelności obejmują blisko 27 mln zł, przysługującą ok. 900 wierzycielom. Sprzeniewierzone mienie w postaci zbóż miało wartość ok. 170 tys. zł. Śledztwo trwało wiele miesięcy. Przesłuchano ok. 600 osób - świadków i pokrzywdzonych, a także zgromadzono obszerną dokumentację handlową.
- Kara za te czyny wynosi od roku do 10 lat pozbawienia wolności - wyjaśnił Kukawski. Jak dowiedziała się PAP nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl