5 razy więcej bobrów w dwie dekady. Decyzje o redukcji nie są realizowane
W 2020 r. odnotowano w Polsce około 142,5 tys. bobrów. Od 2000 r. ich populacja zwiększyła się blisko 5-krotnie - przekazuje resort klimatu i środowiska w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego.
Ministerstwo poinformowało, że nie prowadzi prac nad wprowadzeniem przepisów bądź innych mechanizmów, które ograniczyłyby populację tego gatunku w skali kraju. Zdaniem resortu obowiązujące pozwalają na jej regulowanie lokalnie.

Bobry wyrządzają najwięcej szkód
"Nawiązując do pytania dotyczącego zmiany przepisów mających na celu wzmocnienie pomocy rolnikom, którzy ponieśli straty w wyniku aktywności bobrów wyjaśniam, że fakt objęcia ochroną nie uniemożliwia podejmowania jakichkolwiek działań w stosunku do ww. gatunku. Na podstawie art. 56 ust. 2 pkt 1 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, regionalni dyrektorzy ochrony środowiska, na wniosek podmiotów, w których interesie jest np. zminimalizowanie szkód, wydają zezwolenia m.in. na płoszenie i niepokojenie, umyślne zabijanie bobrów, a także na niszczenie siedlisk oraz usuwanie żeremi i tam budowanych przez ten gatunek" - wskazuje w odpowiedzi na interpelację poselską Małgorzata Golińska, wiceminister klimatu i środowiska.
Zezwolenia mogą być wydane w przypadku braku rozwiązań alternatywnych, jeżeli wnioskowane czynności nie są szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych gatunków zwierząt oraz w przypadku zaistnienia jednej z przesłanek wskazanych w art. 56 ust. 4 pkt 1-7 ww. ustawy (np. gdy wynikają z konieczności ograniczenia poważnych szkód w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia).

Bóbr atakował krowy. To wścieklizna?
"Wydane decyzje przyznają stronom prawo do odstępstwa od obowiązujących zakazów, nie mają zaś charakteru nakazowego. Wnioskodawca może więc wykorzystać udzieloną derogację w całości lub w części, nie ma jednak takiego obowiązku" - zaznacza wiceminister Golińska.
I przedstawia zestawienie liczby bobrów, na które wydana została zgoda na zabicie z liczbą faktycznie zabitych na podstawie zezwoleń. Wynika z niego, że zezwolenia są wydawane, a nie są realizowane. W 2019 r. wydano 305 decyzji obejmujących 8391 bobrów plus 9 rodzin, a zabitych zostało 274 zwierząt. W 2020 r. decyzji było 275 na 5839 bobrów plus 25 rodzin, a zabitych 669.
Wiceszefowa resortu klimatu i środowiska zwraca także uwagę na inne rozwiązania: prowadzony dodatkowy sposób wydawania derogacji z zakresu ochrony gatunkowej w odniesieniu do wybranych gatunków przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska (w drodze aktu prawa miejscowego w formie zarządzenia) oraz porozumienie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz Zarządu Głównego PZŁ w sprawie wprowadzenia do stosowania instrukcji określającej reguły postępowania przy ograniczeniu liczebności populacji bobra europejskiego na terenach obwodów łowieckich.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś