Masowo wymierają całe gatunki. Te dane mogą przerażać

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
16-11-2019,9:00 Aktualizacja: 16-11-2019,9:10
A A A

Tylko jeśli chodzi o pszczoły i osy, w ostatnim stuleciu wyginęły 23 gatunki tych owadów. W ciągu ostatnich 25 lat z kolei podwoiła się ilość stosowanych w uprawach pestycydów - pisze "Rzeczpospolita".

Raport, który dotyczy ogólnie populacji owadów na całym świecie, precyzyjnie skupia się na sytuacji gatunków w Wielkiej Brytanii. Naukowcy oceniają, że od połowy lat 70. XX wieku populacja tamtejszych motyli spadła o 77%, a ogólnie owadów o 46%.

kamil baj, pszczelarstwo, owady zapylające, zapylanie roślin

Bez pszczół możemy mieć duży problem

Niektórzy eksperci mówią, że kiedy na naszej planecie zabraknie pszczół ludzkość zginie w ciągu czterech lat. Zdaniem pszczelarza Kamila Baja to uproszczenie, ale ma w sobie dużo prawdy. - Pszczoły odpowiadają za zapylanie...

Wymieranie owadów wpływa również na stan innych gatunków - na przykład muchołówki, niewielkiego ptaka z rządu wróblowatych. Jej populacja w Wielkiej Brytanii od 1967 roku obniżyła się  o 93 procent.

Według prof. Dave'a Goulsona z uniwersytetu w Sussex, jednego z autorów raportu dla Wildlife Trusts, dane są przerażające. Jego zdaniem dowody na radykalne zmniejszanie się populacji owadów są niepodważalne, a będzie to miało poważne konsekwencje dla życia na Ziemi.

Naukowiec jest przekonany, że apokalipsę owadów można zatrzymać przez reorganizację miejskich parków i ogrodów, gdzie można zorganizować miejsca dla nich przyjazne. Największym zagrożeniem jest jednak rolnictwo.
 

źródło: "Rzeczpospolita"

Poleć
Udostępnij