Kilkaset rolników protestowało przeciwko planom rządu
Kilkaset czeskich rolników wyprowadziło w czwartek na drogi traktory, maszyny oraz ciężarówki w proteście przeciwko planowanym zmianom w zasadach wypłacania dopłat w latach 2023-2027. Zdaniem organizatorów rząd zamierza niesprawiedliwie faworyzować mniejszych producentów.
Protesty zostały zwołane przez Izbę Rolniczą (Agrarni komora) i Związek Rolniczy (Zemiedielsky svaz) zrzeszające głównie pracowników wielkich gospodarstw rolnych.

Czesi zakazali hodowli drobiu na wolnym powietrzu
Protestujący przekonywali, że rządowe zmiany doprowadzą do skoków cenowych oraz do niedoborów żywności. Na zmianach mogą ich zdaniem skorzystać rolnicy z Polski.
Mniejsi producenci żywności są zdania, że zmiany te będą oznaczać wyrównanie poziomów dotacji. Zdaniem ekspertów wielkie firmy otrzymywały o 20 proc. więcej środków pochodzących z dotacji na hektar niż inne grupy rolników.
Minister rolnictwa Zdeniek Nekula zapowiedział, że nie ugnie się pod wpływem protestów i nie zmieni zdania. W piątek zamierza rozmawiać z przedstawicielami wszystkimi związków rolniczych.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś