12 ministrów rolnictwa krajów UE w Budapeszcie. Ważne rozmowy o przyszłości sektora

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Magdalena Cedro PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
10-09-2024,16:55 Aktualizacja: 10-09-2024,17:04
A A A

Dwanaście krajów unijnych było reprezentowanych przez ministrów rolnictwa na nieformalnym posiedzeniu w Budapeszcie, co nie odbiega od normy na tego typu spotkaniach - ustaliła PAP. Tematem był dokument strategiczny, uzgodniony przez blisko 30 organizacji związanych z sektorem rolnym.

Premier Węgier Viktor Orban w lipcu, tuż po przejęciu przez jego państwo przewodnictwa w Radzie UE, złożył wizyty w Moskwie i Pekinie, co dało wrażenie, że w rozmowach z Władimirem Putinem i Xi Jinpingiem szef węgierskiego rządu reprezentował Unię Europejską. Z tego powodu w Brukseli rozważany był bojkot spotkań organizowanych na Węgrzech. Pozostałe państwa nie podjęły jednak decyzji w tej sprawie, dlatego każda stolica każdorazowo sama decyduje, kogo wyśle na nieformalne spotkania organizowane przez węgierską prezydencję. W nieformalnym posiedzeniu ministrów rolnictwa, zorganizowanym w poniedziałek i wtorek w Budapeszcie, nie wziął udziału polski minister Czesław Siekierski.

rolnictwo ue, reforma rolnictwa, polityka rolna ue, polityka klimatyczna

Porozumienie w sprawie reformy sektora rolnego UE. Jakie wytyczne dostała von der Leyen?

Organizacje rolne, handlowe, konsumenckie i proklimatyczne zgodziły się, że europejskie rolnictwo musi zmniejszyć emisje, ale zgłoszono szereg zastrzeżeń wobec przygotowywanego mechanizmu ETS dla sektora. Zalecenia otrzymała w środę...

Jak ustaliła PAP, do węgierskiej stolicy przyjechało 11 szefów resortów rolnictwa - 12. był minister węgierski, gospodarz spotkania. Oznacza to, że 15 krajów członkowskich było reprezentowanych na niższym szczeblu. Źródło UE znające kulisy takich spotkań zwraca uwagę, że w posiedzeniach nieformalnych nie zawsze biorą udział ministrowie, lecz zastępują ich zastępcy czy nawet dyrektorzy departamentów. "Liczba ministrów uczestniczących w nieformalnych spotkaniach prezydencji może być różna, ale w zasadzie liczba (ministrów w Budapeszcie - PAP) jest mniej więcej zgodna z liczbą ministrów rolnictwa uczestniczących w poprzednich nieformalnych spotkaniach" - słyszymy.

Przedstawiciele resortów rolnictwa w Budapeszcie omówili zalecenia zawarte w dokumencie "Wspólna perspektywa rolnictwa i żywności w Europie", który został przygotowany przez organizacje zainteresowane przyszłością europejskiego rolnictwa: zrzeszenia rolników, dużych przedsiębiorstw rolnych, handlowców oraz organizacje konsumenckie i proklimatyczne. W węgierskiej stolicy byli obecni przedstawiciele części z nich, w tym dwóch europejskich zrzeszeń rolników, COPA i COGECA, oraz Europejskiej Rady Młodych Rolników (CEJA).

Zgodnie z wynegocjowanym dokumentem, rolnictwo pod koniec przyszłej dekady ma odgrywać rolę w łagodzeniu negatywnych skutków zmian klimatu. Zużycie wody, antybiotyków i nawozów ma spaść, a lokalna żywność ekologiczna ma być bardziej dostępna. Zmienić się mają też postawy konsumenckie - konsumpcja mięsa i nabiału ma spadać, a import żywności z krajów trzecich ma być ograniczony.

chiny, ue, dochodzenie, subsydiowanie, nabiał

Nabiał z UE na celowniku Chin. W tle ciągle batalia o pojazdy elektryczne

Chińskie ministerstwo handlu wszczęło w środę dochodzenie w sprawie subsydiowania importowanego przez ChRL nabiału z Unii Europejskiej. Dzień wcześniej UE zapowiedziała wyższe cła na chińskie pojazdy elektryczne. "Ministerstwo handlu podjęło...

Autorzy dokumentu zgodzili się, że europejskie rolnictwo musi zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych, ale mają zastrzeżenia wobec przygotowywanego przez Komisję Europejską mechanizmu ETS dla sektora. Zalecenia mają zostać wzięte pod uwagę przy negocjowaniu nowej wspólnej polityki rolnej, a więc jednej z tradycyjnie największych części unijnego budżetu, gdy negocjowana będzie perspektywa finansowa na lata 2028-34.

"Dokument na stole jest dobry, ponieważ wskazuje na znaczenie wspólnej polityki rolnej, zarządzania kryzysowego i transformacji. Rolnicy są gotowi na wszystko, jeśli tylko otrzymają wystarczające wsparcie i wynagrodzenie" - mówiła w Budapeszcie prezeska COPA Christiane Lambert.

Lider CEJA Petrus Medendorp mówił, że promuje rozwiązania z dokumentu, zwłaszcza dotyczące młodych farmerów, takie jak pożyczki z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, na co - jak podkreślił - rolnicy liczą.

Dokument strategiczny spotkał się ze sprzeciwem polskiej branży mięsnej. Jej przedstawiciele, w tym Związek Polskie Mięso czy Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, wysłali list do ministra rolnictwa, w którym podkreślili, że realizacja postulatów grozi "upadkiem europejskiej branży mięsnej".

Poleć
Udostępnij