Siać czy czekać?
Na południowym wschodzie rolnicy wciąż czekają na deszcz. Z powodu nasilonej suszy zastanawiają się czy mimo to siać pszenicę ozimą czy poczekać do wiosny i wysiać jarą?
Moim zdaniem nie ma na co czekać i siać. Opady wcześniej czy później muszą przyjść, chociaż najbliższe prognozy ich nie zapowiadają. Prognozy wskazują też na utrzymywanie się wysokich jak na październik temperatur.
Mimo wszystko ziarno wysiane teraz skiełkuje i tak szybciej niż wysiane nawet bardzo wczesną wiosną. Zaprawionemu nie powinno też nic złego się przydarzyć w glebie. Jest też szansa, że wzeszłe rośliny do wiosny przejdą okres jaryzacji.
Dokarmianie dolistne ozimin jesienią
Odkładając siew na wiosnę trzeba uwzględniać czas potrzebny na obeschnięcie pole, aby dało się na nie wejść oraz przeprowadzenia uprawy przedsiewnej i siewu. Do tego dochodzą straty cennej wody zachodzące podczas obsychania pola, a przede wszystkim jego doprawiania do siewu. Poza tym potencjał plonowania formy jarej jest mniejszy niż ozimej, co wynika z krótszego okresu wegetacji, krzewienia zachodzącego w mniej korzystnych warunkach pogodowych oraz większa podatnością na wiosenne susze. W warunkach opóźnionej wiosny konieczna może okazać się rezygnacja z wymagającej wczesnego siewu pszenicy jarej na rzecz bardziej tolerancyjnego na jego opóźnienie jęczmienia (a taka sytuacja miała miejsce kilka lat temu).
Na części pól są też problemy z ich uprawą i przygotowaniem do siewu. Największy problem mają rolnicy z kukurydzą uprawianą na ziarno. Słoma i ściernisko powinny być starannie rozdrobnione przy użyciu mulczera, co ułatwia później ich wymieszanie z glebą i rozkład. Poza tym w ten sposób niszczy się larwy omacnicy prosowianki przygotowujące się do przezimowania. Niestety, nie wszyscy producenci kukurydzy dysponują mulczerami.
Oprysk dolistny zbóż ozimych krzemem jesienią
Uprawa broną talerzową bez uprzedniego zastosowania mulczera nie przynosi najlepszych efektów. Podobnie orka siewna czy przedzimowa. Jeszcze gorszym rozwiązaniem jest pozostawienie pola nieuprawionego do wiosny. Materia organiczna wolno się rozkłada, a omacnica prosowianka ma idealne warunki do przezimowania.
Pod pszenicę ozimą trafiają teraz jeszcze stanowiska po likwidowanych międzyplonach (poplonach) ścierniskowych oraz po buraku cukrowym. W większości przypadków udaje się je z dość dobrym skutkiem przygotować do siewu pszenicę.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś