ODR-y mają informować rolników o działaniach MRiRW na rynku zbóż
Wszyscy dyrektorzy Ośrodków Doradztwa Rolniczego otrzymali datowane na 6 kwietnia br. pismo wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Anny Gembickiej, w którym jak czytamy "Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazuje do wykorzystania informacje dotyczące rolników, którzy ponieśli dodatkowe koszty w wyniku braku stabilizacji na rynku zbóż, spowodowanej agresją Rosji na Ukrainę".
W piśmie znalazły się takie punkty jak: bezpośrednie wsparcie finansowe dla producentów zbóż, działania w zakresie ochrony polskiego rynku zboża, eksport zboża i magazynowanie oraz inne działania pomocowe.
Protest "Oszukanej wsi" 4 kwietnia!
A. Bezpośrednie wsparcie finansowe dla producentów zbóż
1. 600 mln zł z budżetu krajowego na dopłaty do pszenicy i kukurydzy:
a. KE wydała zgodę na uruchomienie rządowego programu pomocy dla rolników;
b. Kwota pomocy dla rolnika będzie zależała od zadeklarowanej wcześniej powierzchni upraw pszenicy i kukurydzy w ARiMR;
c. Pomoc będzie udzielana do 60 proc. plonu i do powierzchni 50 ha upraw;
d. Maksymalne kwoty dopłat do hektara będą zależały od województwa:
- lubelskie, podkarpackie - 825 zł do ha pszenicy (250 zł do sprzedanej tony pszenicy), 1050 zł do ha kukurydzy;
- małopolskie, świętokrzyskie, mazowieckie, podlaskie: 660 zł do ha pszenicy (200 zł do sprzedanej tony pszenicy), 840 zł do ha kukurydzy;
- pozostałe województwa: 495 zł do ha pszenicy (150 zł do sprzedanej tony pszenicy), 630 zł do ha kukurydzy.
2. Około 520 mln zł z rezerwy kryzysowej UE i budżetu Polski na rozszerzenie wsparcia .. na pozostałe gatunki zbóż (żyto, jęczmień, owies, pszenżyto i mieszankę zbożową, a także rzepak i rzepik.
Docelowo wsparcie dla rolników powinno zatem wynieść co najmniej 1 120 mln zł (880 mln zł jest już zatwierdzone przez KE, tj. 600 mln zł na pszenicę i kukurydzę i 280 mln zł na pozostałe zboża i rzepak, oraz kolejne 240 mln zł, o które Polska wystąpi do KE).
Minister rolnictwa: najważniejsze jest rozwiązanie problemu zbóż
B. Działania w zakresie ochrony polskiego rynku zboża
1. Polska wystąpi do KE o zastosowanie klauzuli ochronnej w sprawie przywrócenia cła na produkty rolne z Ukrainy.
2. Wzmocnione zostaną kontrole na granicy - zboża przywożone z Ukrainy jest na bieżąco kontrolowane pod względem jakościowym i ilościowym m.in. przez:
- Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa - zboże na cele nasienne;
- Inspekcję Weterynaryjną - zboże na cele paszowe;
- Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych;
- Państwową Inspekcję Sanitarną - zboże na cele spożywcze.
3. Do czasu zakończenia wyników badania transport zboża zostaje wstrzymany.
4. Tranzyt ukraińskiego zboża przez Polskę
- tranzyt zboża (drogowy i kolejowy) jest zabezpieczony przez plombowanie;
- plomby są zdejmowane w koncesjonowanych magazynach portowych albo w innych krajach, wskazanych jako docelowe;
- w sytuacji stwierdzenia niezgodności pomiędzy deklarowanym a faktycznym miejscem rozładunku towaru strona ukraińska wykluczy z dalszych operacji przewozowych spedytorów, którzy dopuścili się takich nieprawidłowości.
Rozmowy z rządem? Protestujący rolnicy: Tak, ale na pewno nie takie, jak przy "okrągłym stole"
C. Eksport zboża i magazynowanie
1. Przed kolejnymi żniwami magazyny będą opróżnione przez zwiększenie eksportu;
2. Proces skupu zbóż rozpocznie się najpóźniej 12 kwietnia br.;
3. Ważne jest zwiększenie przepustowości polskich portów - priorytetem przy załadunku mają być zboża, a nie węgiel, który blokuje nadbrzeża portowe i statki.
4. Prowadzone są rozmowy z PKP i Ministerstwem Infrastruktury w celu usprawnienia transportu zboża do portów.
5. Rząd wystąpi do KE o zgodę na dopłaty do transportu dla rolników i podmiotów zajmujących się obrotem zbóż, po przyjęciu przez Radę Ministrów rozporządzenia stanowiącego podstawę do udzielania tej pomocy. Dopłaty miałaby wynosić 100, 150 lub 200 zł do tony zbóż lub rzepaku w zależności od portów bałtyckich.
6. Trwają aktywne poszukiwania nowych rynków zbytu dla polskiego zboża.
7. Nastąpi usprawnienie badań fitosanitarnych dotyczących polskiego zboża przeznaczonego na eksport.
8. Wprowadzone zostaną ułatwienia w budowie powierzchni magazynowych - budowa silosów i magazynów będzie mogła odbywać się bez pozwolenia na budowę, a także wprowadzone zostaną dopłaty do budowy silosów zbożowych.
D. Inne działania pomocowe
1. Kredyty dla rolników i podmiotów skupowych:
- Uruchomiona zostanie akcja kredytowa dotycząca preferencyjnych kredytów płynnościowych dla rolników (oprocentowanie 2 proc., akcja kredytowa ma sięgnąć 10 mld zł);
- Uruchomione zostaną pożyczki płynnościowe z KOWR dla podmiotów skupowych.
2. Do końca maja br. planowana jest nowelizacja ustawy o biopaliwach, aby zwiększyć udział biomasy w produkcji paliw.
Nadwyżka zbóż może sięgnąć kilkunastu milionów ton
Komentarz
Za późno, za wolno i za mało - tak można najkrócej skomentować planowane działania MRiRW. Znaczna część działań jest w czasie przyszłym. Na usta ciśnie się pytanie: dlaczego nie zrobiono tego do tej pory, choć rolnicy od wielu miesięcy alarmowali o coraz bardziej dramatycznej sytuacji?
Moje największe zdziwienie budzą coraz gorętsze zapewnienia, że wjeżdżające ziarno jest coraz dokładniej kontrolowane. Skoro już jest dokładnie kontrolowane, to po co kontrolować jeszcze dokładniej? Czy kontrolowane jest ziarno czy dokumenty?
W wywiadzie w jednej z telewizyjnych stacji wiceminister Krzysztof Ciecióra przeszedł samego siebie informując, że "Chciałbym uspokoić wszystkich tych, którzy dostają informacje z różnych źródeł, że te kontrole są za słabe albo ich nie było - absolutnie do tego nie doszło. Kontrolowaliśmy zboże na każdym etapie, na każdym kroku i każda tona, która wjeżdżała, była kontrolowana. Natomiast dzisiaj dodatkowo wzmacniamy, wprowadzamy kolejne kontrole, które mają trochę zmniejszyć presje tego zboża, które do nas wpływało". Czy wiceminister wie, jaka jest obsada przejść granicznych i ile czasu potrzeba było do skontrolowania 3 mln t ziarna, które wjechało do Polski?
Nie wiem, co oznacza sformułowanie wiceminister Anny Gembickiej "Do czasu zakończenia wyników badania transport zboża zostaje wstrzymany"? Rozumiem, że chodzi o "do czasu uzyskania wyników". Gdzie transport ma być wstrzymany? Na granicy?
Wreszcie nowy minister Robert Telus 7 kwietnia br. po spotkaniu z ministrem polityki rolnej i żywności rolnictwa Ukrainy z radością przyjął jego deklarację, że strona ukraińska powstrzyma się od eksportu do Polski pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do nowego sezonu. Natomiast tranzyt zboża będzie kontynuowany i monitorowany zarówno przez ukraińską, jak i polską stronę. Po pierwsze, od kiedy sąsiedni kraj decyduje, kiedy i co będzie do nas eksportował, a nie nasz?
Po drugie, jesteśmy już zasypania ziarnem, i nie ma szans, aby wywieźć je do żniw. Logiczne jest, że kontynuacja tranzytu ukraińskiego ziarna raczej tego nie ułatwi. Powinniśmy się martwić o wyeksportowanie naszego ziarna, aby nie upadły nasze gospodarstwa rodzinne, a nie potężne, mające kilkaset tysięcy hektarów agroholdingi z kapitałem zachodnim. Ich właścicielami nie są biedni Ukraińcy.
Kolejne pytanie: dlaczego do tej pory nie monitorowano tranzytu? Wrócę jeszcze raz do informacji wiceminister Anny Gembickiej, że "w sytuacji stwierdzenia niezgodności pomiędzy deklarowanym a faktycznym miejscem rozładunku towaru strona ukraińska wykluczy z dalszych operacji przewozowych spedytorów, którzy dopuścili się takich nieprawidłowości". Jaki interes strona ukraińska ma w ograniczaniu swojego eksportu? Moim zdaniem żadnego.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz