MRiRW: ZTR kłamie w sprawie importu zboża z Ukrainy
Po podaniu przez nas informacji Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego, że 19 stycznia zidentyfikowali tira ze zbożem technicznym otrzymaliśmy stanowcze zaprzeczenie z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W związku z tym rodzi w tej sprawie wiele pytań.
Małgorzata Książyk Dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji resortu rolnictwa w notatce zatytułowanej "Kłamstwa o imporcie zboża z Ukrainy" zapewnia, że w imporcie zboża z Ukrainy nie ma już tzw. zboża technicznego, a każde zboże wwożone do Polski podlega na granicy kontroli prowadzonej przez odpowiednie służby.
ZTR: zboże techniczne nadal wjeżdża z Ukrainy do Polski
Kłamstwem jest informacja Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego podawana za pośrednictwem niektórych mediów, że do Polski w dalszym ciągu napływa zboże techniczne z Ukrainy.
Zamojskie Towarzystwo Rolnicze podaje jako przykład importu takiego zboża wypadek tira z Ukrainy, który miał miejsce 19 stycznia w okolicach Chełma. Tir ten miał rzekomo przewozić tzw. zboże techniczne.
Nie jest prawdą, że było to zboże techniczne. Urząd Wojewódzki w Lublinie przeprowadził weryfikację procedury odprawy celnej wspomnianego w artykule zboża i na Twitterze poinformował, że nie było to zboże techniczne, ale „ziarno pszenicy przeznaczone na cele paszowe” i przeszło na granicy kontrolę weterynaryjną, co oznacza, że wszystko odbyło się prawidłowo.
Wiceprezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego Wiesław Gryn, od którego otrzymaliśmy zdjęcia uszkodzonego tira podtrzymuje swoją opinię, że przewoził pszenicę techniczną.
Dysponuje rozmową z kierowcą tira, który przyznaje, że wiezie pszenicę techniczną. Dysponujemy tym nagraniem.
Rolnicy protestowali w Hrubieszowie
***
W związku z całą sytuacją rodzi się wiele pytań do kierownictwa MRiRW:
-
Czy ukraiński kierowca kłamał twierdząc, że wiezie pszenicę techniczną? Po co miałby to robić? Czy może nie wiedział co przewozi?
-
Czy został przesłuchany przez odpowiednie służby i jakie są efekty tego przesłuchania?
-
Gdzie trafiła pszenica przewożona przez w/w tira?
-
Od wielu miesięcy MRiRW zapewniało, że importowane z Ukrainy zboże przejeżdża przez nasz kraj tylko tranzytem i w nim nie pozostaje. Jak więc kierowca tira w nagraniu mógł wskazać firmę koło Warszawy, gdzie miał zawieźć ładunek?
-
Jeśli zboża paszowe z Ukrainy spełniają wszystkie standardy unijne i są dużo tańsze niż nasze, to może należałoby kupować tylko je, co obniży koszty produkcji pasz i ceny wyrobów w sklepach, a więc także pomoże w opanowaniu inflacji. Czy MRiRW bierze pod uwagę taki pomysł?
-
Jeśli zboże z Ukrainy skutecznie opuszcza nasz kraj, to co jest powodem olbrzymich problemów naszych rolników ze zbytem ziarna i dramatycznego spadku cen skupu?
-
Czy MRiRW wie o ofertach sprzedaży w internecie ukraińskiej mąki w cenie 1,05 zł za kg?
-
Czy MRiRW wie, że importerzy zboża z Niemiec bardzo dokładnie sprawdzają każdą partię ziarna z Polski z obawy, aby nie kupić zboża z Ukrainy?
-
Czy MRiRW zdaje sobie sprawę, że istnieje realna groźba wstrzymania importu polskiej żywności przez inne kraje unijne z powodu wykorzystania do produkcji ziarna z Ukrainy wyprodukowanego bez zachowania unijnych standardów?
-
Jeśli ukraińskie ziarno paszowe spełnia unijne wymogi jakości, a do jego wyprodukowania można używać środków ochrony roślin zabronionych w UE, stosować dowolne nawożenie i nie przestrzegać obostrzeń ochrony środowiska, to po co polscy rolnicy mają to robić?
-
W dniu 29 grudnia 2022 r. przedstawiciele Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego o godz. 12.00 w gmachu resortu spotkali się z wicepremierem i ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Henrykiem Kowalczykiem w sprawie importu ziarna z Ukrainy i protestu zorganizowanego przez ZTR w Hrubieszowie 20 grudnia 2022 r. O 13.30 odbyła się konferencja prasowa, na której wicepremier nie wspomniała ani słowem o spotkaniu z ZTR ani problemach z importowanym ziarnem. Na stronie resortu nie pojawiał się żadna notatka, że takie spotkanie miało miejsce. Dlaczego?
-
Z notatce z 29 grudnia 2022 r. zamieszczonej na stronie MRiRW "Spotkanie z przedstawicielami Solidarności RI" można przeczytać, że "Nie ma już niekontrolowanego zboża przewożonego z Ukrainy – podkreślił wicepremier Henryk Kowalczyk". Oznacza to, że wcześniej tak było. Dalej można przeczytać "od 2023 roku wwożone zza wschodniej granicy zboże będzie badane na wejściu do Polski w kierunku pozostałości pestycydów. Poinformował, że zostały już zakupione chromatografy - specjalne urządzenia do wykonywania takich analiz". To oznacza, że w 2022 r. nikt takich kontroli nie przeprowadzał!
-
Kto wprowadził pojęcie "zboże techniczne", czyli takie, które nie musi spełniać żadnych wymogów jakościowych?
-
Wreszcie, czy tak trudno jest sprawdzić, co stało się ze zbożem technicznym po przekroczeniu granicy? Kto go sprowadził, w jakich ilościach i co z nim zrobił?
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz