Nasiona soi chronione przez otoczkę. To ograniczy straty podczas wysiewu
6 września w Jarosławiu (woj. podkarpackie) odbył się "Dzień Soi" połączony z prezentacją projektu Biosoycoat. Projekt realizowany jest w ramach Programu Biostrateg III przez Instytut Biopolimerów i Włókien Chemicznych w Łodzi wraz z partnerami, którymi są: Naukowo Badawcze Centrum Rozwoju Soi AgeSoya, Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, Zakład Hodowli i Biotechnologii Roślin w Puławach oraz Uniwersytet Rzeszowski.
Soja lubi ciepło
- Do sporządzenia kompozycji polimerowej stosowanej do otoczkowania nasion będą wykorzystane odpowiednio dobrane polimery naturalne z grupy polisacharydów, odznaczające się wysoką bioaktywnością oraz posiadające kwalifikacje jako materiał siewny. Opracowane w ramach projektu rozwiązanie, spowoduje wzrost odporności nasion soi na patogeny i zwiększy wydajność upraw, a jednocześnie wpłynie na obniżenie kosztów uprawy, a tym samym obniżenie ceny rodzimej soi wolnej od GMO jaki zwiększenie jej produktywności - dodała.
Najpierw odbyła się konferencja, na której przedstawiono cele, zakres i postęp prac projektu. Magdalena Skórka z AgeSoya omówiła nowoczesne technologie, pozwalające osiągnąć wysoki potencjał genetyczny nasion soi.
Dr Wacław Jarecki z Uniwersytetu Rzeszowskiego przedstawił wpływ jaki ma zastosowanie inokulantów na wielkość i jakość plonu soi. Podkreślił, że stosowanie szczepionek zwiększa plony soi o około 25 proc., a zawartość tłuszczu w ziarnach o ponad 20 proc.
Soja to ciekawy kierunek. Rolnicy zainteresowani uprawą
Mgr Hanna Olszak-Przybyś wygłosiła wykład "Choroby soi - fakty i mity". Przedstawiciel Agroyoumis omówił odmiany soi, oferowane przez tą firmę i agrotechnikę soi.
Następnie wszyscy udali się na pola do pobliskiego Makowiska, gdzie oprowadzani przez Magdalenę Skórkę i właściciela gospodarstwa Mariana Witka, obejrzeli poletka doświadczalne, realizowane w ramach projektu Biosoycoat. Rolnicy mogli porównać 7 odmian soi, nasiona których zostały wysiane w otoczce i bez otoczki.
- Prowadzimy doświadczenia i badania z 7 odmianami firmy AgeSoya - zaznaczyła Magdalena Skórka. - Mamy trzy wersje otoczek. Otoczka wspomaga nasiona soi w początkowym okresie. Nasiona w takiej otoczce wysiane w niekorzystne warunkach klimatycznych, czy gdy nastąpi załamanie pogodowe - obniża się temperatura, zwiększa wilgotność, będą chronione przez otoczkę do momentu, kiedy temperatura gleby na głębokości wysiewu będzie w granicach 10-12 stopni Celsjusza. Wtedy otoczka będzie się dezaktywować, rozpadać uwalniając nasionko, które w tych sprzyjających warunkach zacznie kiełkować - wyjaśniła.
Kluczem do sukcesu w uprawie jest dobranie właściwej odmiany soi
- Pozwoli to na ograniczenie strat podczas wysiewu. Pod koniec bieżącego roku będziemy wiedzieć, która otoczka jest najkorzystniejsza w tych rzeczywistych warunkach klimatycznych. W 2019 roku będziemy mieć ostatnie doświadczenie polowe już z tą właściwą otoczką i od sezonu 2020 nasiona te będą już dostępne - przyznała Magdalena Skórka.
Marian Witek soję uprawia od 2013 roku. Zaczynał od 12 hektarów i co roku zwiększa powierzchnię uprawy soi. W tym roku jest to ponad 30 hektarów. Część jest to soja nasienna dla firmy AgeSoja, a reszta to pola produkcyjne. W ubiegłym roku MAVKA dała ponad 3 tony z hektara.
Soję sieje na ziemiach klasy od III do V zazwyczaj po kukurydzy, a po soi sieje pszenicę. - W tym roku soja jest nadzwyczaj piękna. Rozwój jest bujny więc większość odmian jest powykładana, a posiałem na polach produkcyjnych po kukurydzy bez grama azotu - zaznaczył.
Duże zainteresowanie wzbudził pokaz ekstrudera firmy AproSeed. - Używałem ten ekstruder u siebie w gospodarstwie i jestem bardzo zadowolony - przyznał Marian Witek.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś