Zmowa cenowa na rynku jabłek? Rolniczy samorząd chce zawiadomić UOKiK
Lubelska Izba Rolnicza podejrzewa, że mogło dojść do zmowy cenowej na rynku jabłek. Zamierza złożyć w tej sprawie zawiadomienie do UOKiK, a być może również do CBŚP.
- Około połowy września ceny za jabłko przemysłowe były na poziomie 58 gr/kg, a w niektórych miejscach nawet 60 gr/kg - mówi Jolanta Szałas, dyrektor biura Lubelskiej Izby Rolniczej w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".
Tajwan otwiera rynek dla polskich jabłek
- Tydzień później stawka już spadła do 45 gr/kg, co absolutnie nie ma żadnego uzasadnienia - dodaje. Sadownicy podkreślają, że zbiory w tym roku z pewnością będą niskie, więc ceny muszą być zdecydowanie wyższe niż rok temu.
"Tak też się do niedawna kształtował rynek. Niestety, po raz kolejny niektóre zakłady przetwórcze, które niemal zmonopolizowały sektor, podjęły próbę niczym nieuzasadnionej obniżki cen skupu jabłek do przetwórstwa. W ślad za tym mogą spaść ceny owoców deserowych" - pisze Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.
Apeluje, by nie ulegać panice i kiedy ceny jabłek spadają nie dostarczać ich do skupów. Zdaniem Szałas to niewykonalne. - Jeśli ich nie zbierzemy to się zmarnują - podkreśla.
Zdaniem sadowników odnotowany w ubiegłym tygodniu spadek cen w skupach nie jest niczym uzasadniony. - Jesteśmy niemal pewni, że doszło do zmowy cenowej. Będziemy składać zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a być może również do Centralnego Biura Śledczego Policji - zapowiada dyrektor biura Lubelskiej Izby Rolniczej.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
źródło: "Dziennik Wschodni"