Tajwan otwiera rynek dla polskich jabłek
Tajwan jest kolejnym krajem poza unijnym, do którego, na podstawie ustalonych dwustronnie przepisów fitosanitarnych, będą wkrótce eksportowane polskie jabłka - poinformowało ministerstwo rolnictwa.
9-12 września z inicjatywy Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN) został przeprowadzony audyt przez Biuro ds. Kontroli Zdrowia Zwierząt i Roślin oraz Kwarantanny (BAPHIQ) Tajwanu.
Sadownicy przedstawiają postulaty ministrowi. Czego się domagają?
Kontrolowane były sady oraz miejsca pakowania i przechowywania jabłek, podmioty, które zgłosiły chęć eksportu jabłek na tajwański rynek i zarejestrowały się w PIORiN przed rozpoczęciem sezonu wegetacyjnego na potrzeby wywozu na ten rynek.
"Kontrola miała na celu sprawdzenie realizacji wymagań fitosanitarnych Tajwanu przed uruchomieniem eksportu owoców z Polski ze zbioru 2019 r." - poinformował resort.
Producenci, którzy są zainteresowani eksportem jabłek na Tajwan w przyszłym sezonie powinni zarejestrować produkcję owoców do 30 kwietnia 2020 r. Można to zrobić w oddziałach wojewódzkich inspektoratów ochrony roślin i nasiennictwa.
Listy zarejestrowanych podmiotów GIORiN musi przekazać do Tajwanu najpóźniej do 10 czerwca każdego roku.
Warunkiem eksportu jest produkowanie jabłek w systemie integrowanej produkcji roślin (IP). A także prowadzenie w sadzie kontroli na obecność owocówki jabłkóweczki z wykorzystaniem pułapek feromonowych wraz z zapisami wyników kontroli oraz stosowanych zabiegów zwalczania szkodnika.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś