Zbiory jabłek niższe niż przed rokiem. Dokąd pojechały w sierpniu?
Sierpniowy wolumen eksportu jabłek w 2023 r. jest o niższy od skali wysyłek z sierpnia 2022. Znaczącym rynkiem okazał się Kazachstan – informuje Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej (ZS RR).
Jak przekazuje na swojej stronie internetowej, w sierpniu tego roku nasze jabłka trafiły do 12 krajów spoza UE. W sumie było to 2977 ton owoców.
„Najwięcej jabłek w sierpniu tego roku wysłaliśmy do Kazachstanu i Mongolii. Według danych, jakie otrzymaliśmy z PIORiN, dominującym rynkiem był Kazachstan, gdzie trafiło ponad 1354 ton naszych jabłek. Zdecydowanie mniej, bo 430 ton jabłek, wysłaliśmy do Mongolii. Na 3. miejscu uplasowała się Norwegia, gdzie wysłaliśmy 386 ton jabłek” – wylicza ZS RP.
Zwraca jednocześnie uwagę, że do Egiptu - w porównaniu do lipca - w sierpniu wysłaliśmy zdecydowanie mniej jabłek, bo jedynie 155 ton.
Ekspert od rynku owoców: sytuacja producentów jabłek w tym roku jest niezła
Dla porównania, w sierpniu 2022 r. polskie jabłka wysłano do 5 krajów spoza UE, było ich łącznie 3296 ton. Najwięcej trafiło ich wtedy do Egiptu - 1222 ton i Kazachstanu - 806 ton.
W najnowszym raporcie rynkowym Wielkopolskiej Izby Rolniczej (WIR) można przeczytać, że zbiory jabłek zdaniem sadowników będą w tym roku niższe niż w ubiegłym.
„W wielu sadach jabłek jest o wiele mniej, zbiory będą niższe o co najmniej 20 proc. w stosunku do sezonu 2022. Czynnik, który wpłynął na niższe plony, to duże porażenie parchem. W sadach słabo chronionych lub niechronionych, plonów nie ma w ogóle. Kolejny czynnik limitujący plonowanie, ale i kondycję sadów, to susza, która w wielu regionach sadowniczych jest dotkliwa” – zaznaczyła WIR.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś