Sadownicy są załamani. Owoce wymarzły, ceny pójdą w górę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
13-05-2017,15:30 Aktualizacja: 13-05-2017,15:56
A A A

Ostatnie przymrozki spowodowały duże zniszczenia w sadach, wymarzły czereśnie, wiśnie i jabłonie. Owoców będzie znacznie mniej, a ich ceny mogą być wyższe - alarmuje Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.

Komisje przystąpiły już do szacowania szkód, ale dopiero po zakończeniu prac będzie znana skala poniesionych strat. Wtedy też prawdopodobnie ministerstwo rolnictwa będzie mogło podjąć decyzję o pomocy dla sadowników. Związek chciałby, by to było wsparcie do hektara sadu.

sadownicy, sadownictwo, sady, straty w uprawach owoców, wiosenne przymrozki, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Przymrozki dają się we znaki. Sadownicy chronią jabłonie i grusze

IMGW prognozuje przymrozki przede wszystkim w południowej i zachodniej Polsce. Niskie temperatury są groźne zwłaszcza dla jabłoni i grusz. Kwitnące drzewa można jeszcze ochronić przed przemarznięciem, jeśli mróz nie przekroczy -3 st....

Obecnie rolnicy u których zostaną stwierdzone straty mogą jedynie liczyć na uzyskanie preferencyjnego kredytu klęskowego, czy też starać się o ulgi lub odroczenie opłaty składek np. podatku rolnego czy do KRUS.

Znaczne straty w sadach oznaczają, że w tym roku za krajowe owoce do bezpośredniej konsumpcji trzeba będzie zapłacić więcej. Zdaniem prezesa, problemy z pozyskaniem surowców mogą mieć także przetwórcy, gdyż owoców na soki czy dżemy będzie mniej i będą droższe niż w ubiegłych latach. Tym bardziej, że także w innych krajach UE odnotowano straty w sadach.

Maliszewski uważa, że będzie też znacznie mniej owoców na eksport.

Polska w ostatnich latach stała się pierwszym producentem jabłek w UE i znaczącym wiśni i czereśni. Eksport jabłek w ubiegłym roku wyniósł ok. 1 mln ton, czyli na zagraniczne rynki trafiło ok. 30 proc. produkcji.

sadownicy, sadownictwo, sady, straty w uprawach owoców, wiosenne przymrozki, rosyjskie embargo

Indywidualny sadownik nie dostanie wsparcia? KRIR: to niesprawiedliwe

W maju ma być realizowana kolejna odsłona mechanizmu wycofywania owoców z rynku w związku z rosyjskim embargiem. Rolnikom nie podoba się ani wysokość limitu, ani to, że z pomocy wykluczeni zostaną producenci indywidualni. W połowie lutego...

Zapotrzebowanie krajowe na jabłka oceniane jest na 700 tys. ton, przy produkcji ok. 3,5 mln ton. Reszta więc musi być zagospodarowana przez przemysł przetwórczy lub wyeksportowana.

Według Magdaleny Kowalewskiej, eksperta rynków rolnych banku BGŻ BNP Paribas, zapasy jabłek w Polsce na początek kwietnia wyniosły 580 tys. ton i były o 2,5 proc. mniejsze niż rok wcześniej.

Z danych resortu rolnictwa wynika, że w minionym miesiącu średnio za kilogram jabłek deserowych płacono producentom 1,15 zł, czyli o 7 proc. więcej niż w marcu i o 11 proc. więcej niż w kwietniu 2016 r.

Obecnie ceny jabłek na rynku hurtowym w Broniszach kształtują się na poziomie 1,2-3,3 zł za kg w zależności od odmiany, a za jabłka z importu trzeba zapłacić 4-6 zł/kg. Na stołecznych bazarach czy w supermarketach jabłka deserowe sprzedawane są w cenie ok. 2,5 zł za kg.

Poleć
Udostępnij