Sadownicy mają płacić horrendalne rachunki za wodę. Już interweniują
Z dokumentów przesyłanych sadownikom przez przedsiębiorstwo Wody Polskie wynika, że mają uiszczać wysokie opłaty za wodę. Zdaniem gospodarzy, ustalone kwoty nijak mają się do rzeczywistości.
O problemie poinformowano w serwisie informacyjnym Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej. Napływają do niego wieści, że sadownicy otrzymują od Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie "Informacje ustalającą wysokość opłaty zmiennej za usługi wodne".
PSL: sadownicy nie mają oparcia w rządzie. Czekają na pieniądze
"Wynika to z ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż opłaty te opiewają na wysokie kwoty i niestety, ale nie odnoszą się do wód faktycznie pobranych, a do ilości wody podziemnej wyrażonej w m sześc./s, która może być pobrana na podstawie pozwolenia wodnoprawnego. Związek Sadowników RP wystosował w tej sprawie pismo do Ministerstwa Środowiska w celu znalezienia sposobu na rozwiązanie tego problemu. Będziemy informować o ustaleniach!" - zapewnia ZS RP.
Przypomnijmy, że nowelizacja Prawa wodnego, która weszła w życie 20 września 2018 r., wprowadziła obowiązek składania oświadczeń za poszczególne kwartały przez podmioty obwiązane do ponoszenia opłat za usługi wodne.
Trzeba je przekazywać Zarządom Zlewni PGW Wody Polskie, jako podstawę do ustalenia wysokości opłaty zmiennej oraz wysokości opłaty z tytułu chowu i hodowli ryb.
Oświadczenia należy składać w terminie 30 dni od dnia, w którym kończy się każdy kwartał. Po raz pierwszy podmioty składały je za czwarty kwartał 2018 r., w terminie 1-30 stycznia 2019 r.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś