Przetwórców owoców czeka trudny rok

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-10-2017,9:00 Aktualizacja: 23-10-2017,9:23
A A A

Tegoroczny nieurodzaj owoców daje się we znaki branży przetwórczej - powiedziała Barbara Groele, sekretarz generalna Krajowej Unii Producentów Soków (KUPS). Dodała, że podaż owoców do przetwórstwa jest mniejsza, a ceny wyższe.

Zakłady przetwórcze płacą ok. 90 gr za 1 kg jabłek.  - To bardzo dobra cena dla sadowników, natomiast dla przetwórców jest wysoka i "ryzykowna", gdyż koncentrat z jabłek musi znaleźć nabywców - powiedziała ekspertka.

sadownictwo, eksport jabłek, rosyjskie embargo, sejmowa komisja rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski

Chiński koncentrat płynie do Europy. Sadownicy mogą mieć kłopoty

Rosyjskie embargo pozytywnie wpłynęło na przemiany w polskim sadownictwie. Ale spore problemy w branży mogą rozpocząć się za rok - uważają posłowie z sejmowej komisji rolnictwa. - Życzę PSL i Platformie, aby miały taki wpływ na Kreml i na politykę...

W ostatnich 10 latach najwyższe ceny jabłek przemysłowych notowane były w 2010 i 2011 r., kiedy średnio sadownikom płacono 0,65 zł za 1 kg. Niezwykle niskie ceny były w 2008 (0,15 zł/kg) i 2009 r. (0,17 zł/kg). W ubiegłym roku przeciętna stawka skupu była na poziomie 0,25 zł/kg.

Groele podkreśliła, że najpoważniejszym konkurentem dla Polski w handlu koncentratem jabłkowym są Chiny. Europa kupuje chiński zagęszczony sok jabłkowy i w tym roku może się zdarzyć, że stracimy niektórych odbiorców.

Koncentrat służy do produkcji soków jabłkowych, a wiec końcowym odbiorcą jest konsument, który musi zaakceptować cenę produktu. - Jeżeli stawka cena będzie zbyt wysoka, konsument wybierze tańsze soki, np. pomarańczowy czy inne napoje, dlatego tak istotne są koszty produkcji koncentratu, w tym koszty zakupu jabłek - tłumaczyła powiedziała przedstawicielka KUPS.

Ten sezon jest trudny i może mieć wpływ na kondycję branży w przyszłym roku. Na razie skup jabłek nie jest duży, ale firmy liczą, że owoce do przetwórstwa jeszcze się pojawią. Sadownicy koncentrują się na zbiorze jabłek deserowych i dopiero po ich zebraniu, mogą rozpocząć dostawy do skupów. Dodała, że być może sadownicy liczą na jeszcze wyższą cenę.

KUPS ocenia, że tegoroczne zbiory jabłek mogą być o 30 proc. niższe niż w ubiegłym roku. Według GUS wyniosły 3,6 mln ton. Groele przyznała, że podobne trudności wystąpiły w przypadku skupu wiśni. Mniej było truskawek, ale nie było tak źle jak z wiśnią.

Ceny owoców w tym roku są wysokie i mogą się przełożyć na konsumpcję, choć KUPS ma nadzieję, że tak się nie stanie.
 

Poleć
Udostępnij