Ceny prądu dobijają sadowników. Koszty przechowalnictwa nie do uniesienia
Czy planowane są rekompensaty w związku z wprowadzanymi podwyżkami cen energii elektrycznej? - pyta premiera Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej.
"Branża sadownicza od kilku miesięcy boryka się z kryzysem wynikającym ze wzrostu kosztów produkcji. Ogromny wpływ miał na to wzrost cen nawozów oraz oleju napędowego. Niestety, ale negatywne skutki ma również ostatni wzrost cen za energię elektryczną" - wskazuje ZS RP w serwisie informacyjnym.
Owoców będzie więcej, ale będą droższe
Sadownicy zwracają uwagę, że owoce przechowywane są w chłodniach już od października. Dlatego oprócz kosztów samej produkcji, muszą zawsze doliczać do swoich obciążeń również koszty przechowalnictwa.
"Wielu sadowników już dziś nie stać na pokrycie tych kosztów. Wszystko przyczynia się do pogłębiającego się kryzysu. Z powodu braku środków do normalnego funkcjonowania, w tym braku możliwości obsługi zaciągniętych kredytów, gospodarstwa zmierzają ku bankructwu" - przestrzega Związek.
W jego ocenie branża nie poradzi sobie z kolejnymi podwyżkami i potrzebują rychłej pomocy. "Sytuacja w gospodarstwach jest na tyle poważna, że zwróciliśmy się z apelem do premiera o pilną reakcję i pomoc. Zadaliśmy pytanie: czy planowane są rekompensaty w związku z wprowadzanymi podwyżkami energii elektrycznej?" - przekazuje ZS RP.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz