Przymrozki mogły uszkodzić buraki
Obecna fala przymrozków mogła lokalnie doprowadzić do uszkodzenia siewek buraka cukrowego. Na części plantacji rozpoczęły się bowiem wschody, a na części jeszcze trwają.
Siewki buraka są najbardziej wrażliwe na przymrozki tuż po pojawieniu się liścieni na powierzchni gleby. W miarę wzrostu ich odporność wzrasta do -3, -4°C. Gdy rośliny wytworzą pierwszą parę liści, są w stanie przetrwać obniżkę temperatury nawet do -8°C.
Jak podają Podlaski i in. (2017) niepoprawne nawożenie, głęboki siew, opory mechaniczne gleby czy też stosowanie małych nasion, zmniejszają tolerancję siewek na ujemne temperatury. Co można w takiej sytuacji obecnie zrobić? Niestety, nic.
Kiedy siać buraki?
W razie uszkodzenia plantacji nie wolno podejmować pochopnych działań, tym bardziej że wykonywanie obecnie przesiewów nie ma większego sensu ze względu na potężną suszę. Poza przymrozkami i suszą na plantatorów buraka cukrowego czyha tuż tuż kolejne niebezpieczeństwo. To szarek komośnik, który od kilku lat znany doskonale jest na południowym wschodzie, ale ostatnio pojawił także w innych rejonach kraju. Jego pojawienia się nie można przegapić, bo może skończyć się całkowitym zniszczeniem plantacji. Są już pierwsze sygnały o wystąpieniu tego szkodnika.
Po ustaniu przymrozków i zakończeniu wschodów, można w razie potrzeby, dokonać oceny obsady roślin. W przypadku rozstawy rzędów 45 cm należy w kilku miejscach na polu policzyć rośliny na 22,2 m bieżących rzędu lub na 2 sąsiednich rzędach o długości 11,1 m każdy. Daje to obsadę roślin na 10 m2. Aby przeliczyć ją na 1 hektar wystarczy pomnożyć razy 1000. Liczenie przeprowadza się w kilku reprezentatywnych miejscach na plantacji i wyciąga średnia.
Plantację należy pozostawić, gdy obsada roślin wynosi co najmniej 60 tys. szt. na 1 ha. Warunkiem jest równomierne rozmieszczenie roślin.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz