Agro-Tech Minikowo 2019 z prezydentem RP i redakcją RPT
Za nami 42. edycja międzynarodowych targów rolno-przemysłowych Agro-Tech w Minikowie koło Nakła nad Notecią. Tegoroczna wystawa przyciągnęła około 20 tys. osób.
Targi odwiedził po raz pierwszy obecnie urzędujący prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. Głowa Państwa przybyła do Minikowa wraz z małżonką. Andrzej Duda podczas swojego wystąpienia m.in. podziękował rolnikom za trud ich pracy w produkcji zdrowej żywności oraz podkreślił, jak ważny okres dla polskiej wsi przed nami w przyszłym roku. Walczyć bowiem będziemy o jak najlepsze warunki i wsparcie finansowe z budżetu unijnego na najbliższe siedem lat. Prezydent zaznaczył także, że dopłaty ze Wspólnoty nie są żadnym wyjątkowym darem. Unia Europejska wspiera gospodarkę rolną, ponieważ potrzebne jej jest bezpieczeństwo żywnościowe.
Poza przemówieniem prezydenta RP, organizator wystawy - Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie przygotował wiele innych atrakcji. Wśród nich były współtworzone i prowadzone przez redakcję Rolniczego Przeglądu Techniczną pokazy pracy sprzętu rolniczego.
Warto podkreślić, że po kilkunastu latach przerwy do ich programu wróciły maszyny zielonkowe. Do tego celu posłużył dwuhektarowy łan pszenicy ozimej, którą ścięto na pokosy i zgrabiono w wałki dzień przed rozpoczęciem targów. Mieliśmy zatem do czynienia z przygotowaniem materiału na zbiór tzw. GPS-u. W dniu koszenia pszenica była miejscami w fazie mlecznej dojrzałości ziarna aż po późnowoskową w innych innych częściach pola.
Ekstremalnie wysokie temperatury w trakcie wystawy, sięgające w cieniu 36 stopni Celsjusza sprawiły, że sporządzony dla maszyn zbierających materiał bardziej niż zielonkę na GPS przypominał słomę po kombajnie zbożowym. Zanim jednak znaleźliśmy się przy polu pokazowym, odbyła się tradycyjnie parada ciągników. Wzięło w niej udział jednak w tym roku tylko pięć pojazdów: JCB Fastrac 8310, John Deere 7250R, McCormick X7.680 oraz dwa Zetory - Major 80 CL i Crystal 170 HD.
Agro-Tech Minikowo 2016 - podsumowanie
Po defiladzie przyszła pora na tzw. wąwóz prawdy. Jego skłony budzą obawy wielu operatorów zestawów pokazowych. nie bez powodu postanowiliśmy uformować pokosy biegnące w dół wąwozu, a następnie ku górze. Do akcji z mocno przesuszoną zielonką, tzw. suszonką stanęła najpierw stałokomorowa walcowa prasa zwijająca McHale F5400C. Po maszynie tej bele były następnie oplatane folią przez owijarkę McHale Orbital.
Kolejnym uczestnikiem zielonkowej części pokazu była maszyna Unia Master V. Pod nazwą tą kryje się stałokomorowa walcowo-łańcuchowa prasoowijarka. Musiała się ona zmagać z nieubłaganymi prawami grawitacji. Newralgicznym momentem dla Mastera był transfer uformowanego i oplecionego siatką balota na stół owijarki folią.
Ostatnim akcentem pokazów był prezentacja na ściernisku agregatu uprawowo-siewnego Agro-Tom ATSU 3.0. To maszyna o szerokości roboczej 3 m, która podczas jednego przejazdu roboczego: doprawia glebę włóką i talerzami, odkłada nawóz mineralny, zagęszcza i wyrównuje grunt wałem oponowym oraz umieszcza w przygotowanej roli materiał siewny.