Bronowanie, siew i wałowanie
System uprawy Claydon składa się jednak nie tylko z siewu, ale jeszcze z dwóch zabiegów: bronowania i wałowania. Brony Claydon to proste narzędzia, których praca polega na wzruszaniu gleby przez solidne sprężynowe palce ułożone w pięciu rzędach.
Drugą – najważniejszą – maszyną w systemie uprawy Claydon jest siewnik. W konfiguracji zwanej Hybrid występują dwa rodzaje zębów. Przednie uprawiają glebę, a za nimi znajduje się jedna lub dwie redlice wysiewające. Konstrukcja zębów jest opatentowana, a ich rozstaw tak dobrany, że jak zapewnia firma, nawet w gęstej roślinności z dużą ilością resztek pożniwnych nie dochodzi do zapychania się maszyny.
Trzecią maszyną zalecaną w systemie Claydon jest wał. Jego zadaniem jest oczywiście zagęszczenie gleby wokół wysianych wcześniej nasion.
Tylko 280 zł/ha i 150 KM
Według wyliczeń firmy Claydon cały system uprawy według jej technologii to koszt zaledwie 280 zł/ha, w tym: bronowanie – 44 zł, siew – 176 zł i wałowanie – 60 zł. Wyliczenie to uwzględnia koszty paliwa, eksploatacji i amortyzacji maszyn oraz pracy. Nie bez znaczenia jest też czas przeznaczony na całą uprawę, bo wynosi on dla wspomnianych trzech zabiegów tylko 26 min/ha.
– Cena siewnika zawieszanego Claydon o szerokości roboczej 3 m ze standardowym podsiewem nawozów zaczyna się od 48 tys. euro. To bardzo dobra cena w porównaniu z konkurencją. Claydon ma wiele zalet, a jedną z nich jest małe zapotrzebowanie na moc. Do pociągnięcia wersji trzymetrowej siewnika wystarczy ciągnik o mocy zaledwie 150 KM, na przykład Ursus 15014. Ponadto zmiana ustawień w Claydonie jest beznarzędziowa, a obsługa praktycznie żadna, bo maszyna nie ma nawet jednej kalamitki do smarowania – mówi Janusz Nowe, współwłaściciel spółki Ursus Zachód.