Maksymalny udźwig 4 t i wysokość podnoszenia do 8 m to imponujące parametry w przypadku ładowarki dla rolnictwa. Na taką maszynę zdecydował się pięć lat temu Stefan Foks z Braków koło Sochaczewa w województwie mazowieckim.
Kompaktowa ładowarka teleskopowa Manitou MVT 730 może poruszać się według homologacji ciągnika rolniczego - z przyczepami do łącznej masy zestawu 24 ton. Maszyna ma silnik Deutz typu TCD 3.6 l o pojemności skokowej 3600 cm sześciennych i mocy...
Rolnik prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 40 ha oraz chów trzody chlewnej w cyklu otwartym. Stado tuczników liczy 2000 sztuk. Kupiony w kwietniu 2009 r. w firmie Rolsad z Rawy Mazowieckiej Deutz-Fahr Agrovector 40.8 ma w 2014 r. nakręcone 1084 mth.
Pełne wykorzystanie udźwigu
Ładowarka w Brakach współpracuje z trzema narzędziami: łyżką z widłami, ramką z zębami paletowymi oraz chwytakiem do bel. Szuflo-krokodyl o szerokości 2,7 m wykorzystywany jest głównie do wygarniania sześć razy w roku obornika z chlewni i jego załadunku na rozrzutnik. Jak mówi rolnik, porcja świńskiego nawozu potrafi ważyć blisko 4 t. Taki ładunek pozwala zatem wykorzystać maksymalny udźwig maszyny dostępny w całym zakresie przy pracy ze schowanym teleskopem. Przy wydłużaniu ramienia umieszczony na prawym słupku kabiny diodowy wskaźnik stabilności wzdłużnej zaczyna sygnalizować granicę bezpieczeństwa. Równolegle z zapaleniem się ostatniej czerwonej lampki system blokuje podnoszenie i opuszczanie wysięgnika oraz wysuwanie teleskopu.
Ramkę z zębami paletowymi Stefan Foks używa głównie do rozładunku palet z paszą, do transportu big-bagów z nasionami i nawozem oraz do przewozu bel słomy z magazynu do chlewni. Rolnika odwiedziliśmy podczas ścielenia, przy którym ładowarka bierze udział dwa razy w tygodniu. Trzecie narzędzie, chwytak do bel okrągłych, zakładany jest jedynie przy zwózce słomy.
Oszczędny diesel
Deutz-Fahr Agrovector 40.8 kryje pod maską umieszczony wzdłużnie czterocylindrowy doładowany silnik Perkins o mocy znamionowej 102 KM przy 2200 obr./min. Dużym atutem jednostki napędowej jest zdaniem rolnika spod Sochaczewa jej mały apetyt na olej napędowy. Zużycie paliwa przy załadunku obornika wynosi jedynie 4 l/h. Pakiet chłodnic owiewany jest wiskotycznie napędzanym wentylatorem.