Tractorpulling w Niepruszewie. Pierwsza odsłona już za nami
23 maja miały miejsce zmagania ciągników na torze tractorpullingowym w kategorii Farm Stock. W szranki z profesjonalną przyczepą hamującą stanęło 28 ciągników.
Traktory startujące w klasie Farm Stock nie posiadają żadnych poważniejszych modyfikacji silnika i przeniesienia napędu. To ciągniki oderwane od pługa. Praktycznie mogą mieć podniesioną moc jedynie poprzez chip tuning bądź zmianę oprogramowania zarządzającego wtryskiem paliwa.
Full-Pull
Przypomnijmy, że głównym celem każdego z uczestników jest uzyskanie tzw. full-pull, czyli przejechanie odcinka o długości 100 m. Zadanie to utrudnia ciągnikom specjalna przyczepa, w której w czasie przejazdu spory balast przesuwa się z jej tylu do przodu nad część opartą na płozie. Innymi słowy zwiększa się coraz bardziej tarcie ślizgowe.
Kategorie wagowe
Biorące udział w rywalizacji ciągniki podzielono na kategorie wagowe: do 3499 kg, 3500-5599 kg, 5600-7599 kg, 7600-9599 kg i powyżej 9600 kg. Pierwszą grupę zdominowały oldtimery, z których najstarszy pochodzi z 1938 r. To Lanz Bulldog o mocy 35 KM należący do Mariusza Nowaka z Czerniejewa koło Gniezna.
W niedzielę, 24 maja dzień drugi
Dzisiejsze zawody to przedsmak emocji, jakie czekają na nas w Niepruszewie k. Poznania jutro, czyli w niedzielę 24 maja. W ramach Pucharu Europy zmierzy się ze sobą kilkanaście pullerów w najbardziej zaawansowanej kategorii Modified. Moce tych potworów dochodzą do 8000 KM. Początek startów ok. godz. 12.
Podobnie jak dzisiaj, jutrzejszą imprezę poprowadzi redaktor Tomasz Towpik, zastępca redaktora naczelnego Rolniczego Przeglądu Technicznego, czasopisma które objęło zawody patronatem medialnym.
Głównym organizatorem jedynych profesjonalnych zawodów Tractorpullingu w Polsce jest firma Lehmann Agrotechnika z Niepruszewa koło Poznania.
Więcej w RPT 7-8/2015. ZAPRENUMERUJ