Puchar Europy w tractorpullingu. Ponad 2000 widzów w Niepruszewie
Większość z nas zawody w przeciąganiu ciężkiej przyczepy hamującej przez pojazdy budowane od zera tylko i wyłącznie do tego celu zna z relacji telewizyjnej w Eurosporcie. Wczoraj (24 maja) miłośnicy tej dyscypliny mogli po raz drugi zobaczyć zmagania w tractorpullingu na żywo w naszym kraju.
Do Niepruszewa przyjechało 10 ciągników w klasie Modified reprezentujących cztery kraje. Połowę stawki stanowiły pullery z Holandii. Dania miała trzech swoich przedstawicieli, zaś Niemcy i Norwegia po jednym.
Celem pierwszego przejazdu było uzyskanie full-pulla, czyli przeciągnięcie przyczepy hamującej ponad setny metr. Eliminacje do finału przeszło pięć ciągników. Najlepszy w ostatecznej rozgrywce okazał się prowadzony przez Gerta Dingerinka holenderski puller "Double Screaming". Generujący moc 5000 KM ciągnik osiągnął w finale odległość 99,24 m.
Miejsce drugie w finałowej rozgrywce zajął kolejny holenderski puller "Rocket Science" z silnikiem generującym 3500 KM. Jego wynik to 96,99 m. Wysoką lokatę przypłacił uszkodzeniem mocowania przedniego koła. Brązowy medal przypadł norweskiemu ciągnikowi "Never Satisfied" z motorem generującym moc 3800 KM. Puller ten w finale przeciągnął sleda na dystansie 92,05 m.
Jedynym przedstawicielem zmagań w Niepruszewie, w którym zastosowano silniki turbośmigłowe był holenderski "Russian Roulette". Ogromnej średnicy wyloty spalin jednostek pochodzących z rosyjskich śmigłowców były wyraźnie cichsze od ich dieslowych konkurentów.