Landini 7 zmienia silnik i szaty
Flagowa rodzina włoskiego producenta ciągników z Fabricco została zmodernizowana. Nowe ciągniki będę dostępne w sprzedaży w drugiej połowie tego roku.
Najbardziej wzrok przykuwa całkowicie nowa pokrywa silnika. Jej wzornictwo dodaje agresywności i masywności ciągnikom. Zupełnie inaczej rozlokowane zostały w masce lampy drogowe i robocze.
W górnej linii świateł producent zgrabnie ukrył kamerę, która wraz z takim samym urządzeniem z tyłu stanowi podstawę systemu zarządzania widocznością wokół traktora o nazwie HMF. Obraz przekazywany jest na 12-calowy ekran dobrze znanego z dotychczasowych przedstawicieli serii 7 komputera pokładowego DSM. Wyświetlacz zyskał także nowe menu.
![Landini Landpower 165](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/21/142/1/landini_landpower_165_1,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Landini Landpower 165 i 125 w jednym gospodarstwie
Kolejna zmiana obejmuje jednostki napędowe. Sześciocylindrowe silniki FPT ewoluowały z normy emisji spalin Stage IV do Stage V bez dodawania kolejnych komponentów. Za czystość gazów wydechowych odpowiadają dalej układy DOC i SCR.
Landini kontynuuje w serii 7 obie wersje przekładni: typu semi-powershift o nazwie Robo-Six oraz bezstopniową V-Shift, przy czym ta druga będzie teraz oferowana także w największych modelach.
W konstrukcji kabiny zmienił się profil dachu oraz pojawiły się w nim nowy ledowe lampy. W układzie kierowniczym pojawiło się elektryczne wspomaganie skrętu oraz przełącznik i dźwignia do regulacji nachylenia koła kierownicy.