NIK o ASF: działania państwa nieadekwatne do skali zagrożenia
To nie było potrzebne
Z chwilą stwierdzenia pierwszych pojedynczych przypadków wirusa ASF na terenie Polski (w lutym 2014 r.) przepisy zobowiązywały do znakowania wieprzowiny pochodzącej z obszaru objętego ograniczeniami oraz poddawania takiego mięsa obróbce termicznej.
Dodatkowo minister rolnictwa wprowadził obostrzenia dotyczące obrotu zwierzętami, tj.: zakaz grupowania zwierząt przed sprzedażą do rzeźni i zakaz uboju świń na użytek własny.
ASF u dzików zbadają naukowcy z IBS PAN w Białowieży
Konsekwencją pierwotnie wprowadzonych rozwiązań było wstrzymanie obrotu zwierzętami rzeźnymi, a także dodatkowe obciążenia finansowe dla rolników oraz zwiększenie wydatków publicznych. Koszty po stronie rolników związane były przede wszystkim z przetrzymywaniem zwierząt w gospodarstwach (m.in. koszty paszy).
7 mln zł wsparcia
Obciążenie dla budżetu państwa wynikało z kolei z wypłaty pomocy finansowej dla rolników w ramach nadzwyczajnych środków wspierania rynku wieprzowiny w Polsce (skup na rezerwy strategiczne). Polscy producenci trzody chlewnej otrzymali w sumie blisko 7 mln zł, z czego połowa pochodziła z budżetu krajowego. W ocenie NIK środki pomocy finansowej wypłacano w sposób rzetelny i terminowy.
Polskie ogniska ASF
Pierwsze ognisko wirusa ASF u świń w Polsce stwierdzono 23 lipca 2014 r. w powiecie białostockim. Drugie ognisko stwierdzono 8 sierpnia 2014 r. również w powiecie białostockim, a trzecie pojawiło się w styczniu 2015 r. w powiecie sokólskim.
Natychmiast podjęto odpowiednie działania: utylizacji poddano zwierzęta, pasze i obornik; w wyznaczonych strefach wokół ognisk łącznie zlikwidowano 352 sztuk świń w 92 gospodarstwach.
Stwierdzono nieprawidłowości
Kontrola NIK wykazała nieprawidłowości związane z nieprzestrzeganiem przez właścicieli stad świń ograniczeń dotyczących ASF. Dotyczyły one m.in. sprzedaży świń bez wymaganych świadectw zdrowia oraz nieprzestrzegania obowiązku powiadamiania Inspekcji Weterynaryjnej o zwiększonych padnięciach świń.
W ponad 40 proc. stad na obszarach zagrożonych afrykańskim pomorem świń nie stosowano podstawowych środków zabezpieczających (środków i mat dezynfekcyjnych). W kilku miejscowościach na granicy obszarów zagrożonych nie zamknięto dróg i nie wyznaczono objazdów, a także nie zapewniono odpowiednich środków i sprzętu do dezynfekcji pojazdów.
Zdarzało się, że nieprawidłowo znakowano obszar zagrożony i zapowietrzony (czyli obszar w bezpośredniej bliskości ogniska choroby).
NIK zwraca uwagę, że szczególnej uwagi wymaga kontrola granic pod kątem afrykańskiego pomoru świń, w tym w szczególności przeciwdziałanie możliwości zakażeń poprzez żywność przewożoną na użytek osobisty.
ASF musi zniknąć, by mięso pojechało do Chin
NIK podkreśla, że powyższe nieprawidłowości świadczą o nieszczelności systemu zapobiegania i zwalczania ASF.
Aby w przyszłości ułatwić skuteczną walkę z i likwidację wirusa ASF NIK wnioskuje do:
- Ministra finansów o zwiększenie nadzoru nad granicznymi oddziałami służby celnej w zakresie realizacji przepisów dotyczących zakazu wwozu na obszar UE osobistych przesyłek, zawierających produkty pochodzenia zwierzęcego oraz przepisów odnoszących się do kontroli pojazdów dla zwierząt gospodarskich przekraczających granicę UE z Rosji i Białorusi,
- Ministra środowiska o wyegzekwowanie redukcji liczby dzików na obszarze objętym ograniczeniami i obszarze ochronnym, w stopniu koniecznym do skutecznej likwidacji dalszych zakażeń ASF oraz o wspólne z ministrem rolnictwa nadzorowanie działań zmniejszających liczbę dzików na obszarze całego kraju - do poziomu minimalizującego ryzyko wystąpienia afrykańskiego pomoru świń.