Choroba niebieskiego języka szerzy się w Europie
Choroba niebieskiego języka szerzy się w Europie i atakuje bydło, owce i kozy. Wywołujący ją wirus BTV został ostatnio wykryty we Francji, Grecji Turcji oraz Bośni i Hercegowinie. Hodowcy w całej Unii Europejskiej powinni zachować ostrożność.
Jak podaje portal The Dairy Site, Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) w swoim najnowszym raporcie informuje o kolejnych ogniskach choroby niebieskiego języka znalezionych we Francji. Siedem z nich w regionie Puy-de-Dome w centralnej części tego kraju, a jeden w pobliskim regionie Nievre.
Epidemia choroby niebieskiego języka rozszerza się
W sumie kontroli zostało poddanych 719 sztuk bydła. W celu uniemożliwienia rozprzestrzeniania się wirusa służby weterynaryjne wprowadziły kontrolę ruchu zwierząt oraz niezbędne środki polegające na dezynfekcji i szczepieniach.
W Grecji choroba pojawiła się pierwszy raz od listopada 2014 r. Wywołał ją serotyp wirusa BTV, który był związany z ogniskami na Węgrzech, w Austrii i Rumunii. Dotknęła ona stado 48 kóz na fermie w południowej części tego kraju a także cztery sztuki owiec i 12 sztuk bydła.
W Bośni i Hercegowinie typ wirusa, który w ostatnim czasie zaatakował stado liczące 17 owiec i 24 sztuki bydła w regionie Lopare w północno-wschodniej części kraju nie został na razie zidentyfikowany.
Z kolei w Turcji tamtejsze służby weterynaryjne odkryły jeden przypadek choroby u owcy w stadzie liczącym 11 sztuk w gospodarstwie leżącym w regionie Isiklar w środkowo-zachodniej części kraju. Serotyp wirusa również nie został jeszcze potwierdzony.