Umowa o pracę przy zbiorach. Jak sprawdzają się nowe przepisy?
W niektórych sadach trwają jeszcze ostatnie zbiory późnych odmian jabłek, a od wprowadzenie umowy o pracę przy zbiorach minęło już prawie pół roku. To dobry moment, by przyjrzeć się temu, w jaki sposób wprowadzone regulacje funkcjonują na rynku.
KRIR: pomocnicy potrzebni rolnikom nie tylko przy zbiorach
- Pierwsze miesiące potwierdziły to, czego można było spodziewać się z prognoz. Najwięcej trudności ten nowy rodzaj umowy cywilnoprawnej nałożył na pomocników zatrudniających się do pracy przy zbiorach, a nie ich pracodawców - komentuje Marta Tomaszewska, kierownik działu wsparcia kadry i płace w firmie Kalasoft.
- W tym przypadku do obowiązków każdego pracodawcy, czyli np. przedsiębiorcy rolnego, uczelni czy indywidualnego rolnika należało i należy: zawarcie umowy, zgłoszenie pomocnika w ciągu 7 dni do KRUS, opłacenie składek, uwzględnienie w zeznaniu rocznym informacji o przychodach z innych źródeł oraz sporządzenie dla pomocnika deklaracji PIT8c - zaznacza Tomaszewska.
Ekspertka podkreśla, że na uczelniach rolniczych mających własne gospodarstwa tego typu deklaracje funkcjonowały już wcześniej.
OPZZ krytycznie o ustawie dotyczącej pomocy przy zbiorach
Przypomnijmy, że do najważniejszych obowiązków osób zatrudniających się na umowę o pracę przy zbiorach należy: zliczanie liczby przepracowanych dni (max. 180 w ciągu roku), złożenie odpowiedniego zeznania podatkowego i zapłacenie podatku.
Przychody uzyskane jako "pomoc przy zbiorach" nie mogą być pomniejszane o jakiekolwiek koszty uzyskania przychodu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś