Sejm za znakowaniem produktów wytworzonych bez GMO
Uregulowanie zasad znakowania żywności i pasz jako wytworzonych bez GMO - taki cel ma uchwalona przez Sejm ustawa. Nowe przepisy wprowadzają również kary za fałszowanie informacji o żywności.
Za uchwaleniem ustawy o oznakowaniu produktów wytworzonych bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych, jako wolnych od tych organizmów głosowało 421 posłów, przeciw było trzech, a trzech wstrzymało się od głosu. Teraz nowymi przepisami zajmie się Senat.
Państwo musi gwarantować bezpieczeństwo żywności
Autorzy nowych przepisów przekonują, że dzięki nowym przepisom wzmocniona zostanie konkurencyjność polskich artykułów rolno-spożywczych, w tym produktów pochodzenia zwierzęcego, które są wytwarzane bez udziału GMO (tj. takich, których produkcja opiera się na paszach produkowanych z rodzimych źródeł białka roślinnego, a nie z importowanej, genetycznie zmodyfikowanej śruty sojowej).
Ustawa reguluje zasady znakowania żywności i pasz jako wytworzonych bez GMO. Projektowane przepisy zakładają, że konsumenci będą mieć dostęp do informacji o sposobie wytwarzania żywności i pasz, jeśli chodzi o wykorzystanie GMO. Dzięki temu mają dokonywać bardziej świadomego wyboru podczas zakupów.
Nowe prawo zakłada również kary za fałszowanie informacji o żywności. Jeżeli tak się stanie, przedsiębiorca wprowadzający produkt na rynek podlegać będzie karze pieniężnej w wysokości do 10-krotności wartości korzyści majątkowej uzyskanej lub która mogłaby zostać uzyskana przez wprowadzenie na rynek takiego produktu, lecz nie niższej niż 2 tys. zł.
Żywność wolna od GMO. Znakowanie ma wielu zwolenników, podpisy zebrane
Kary będą groziły ponadto za nie posiadanie dokumentów, bądź nie przeprowadzanie badań laboratoryjnych wbrew obowiązkowi. Jeżeli tak się stanie, przedsiębiorcy będą podlegali karze w wysokości 40-krotności przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za rok poprzedzający rok nałożenia kary, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, nie niższej niż 4 tys. zł.
Jeżeli kontrolowany podmiot nie uzyskał przychodu w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary pieniężnej, właściwe organy będą mogły wymierzyć karę pieniężną w wysokości niższej niż 4 tys. zł, ale nie niższej niż 2 tys. zł.
Podczas w Sejmie, prawnicy biura legislacyjnego przestrzegali, że wprowadzone przez posłów zmiany dotyczące m.in. zwiększenia kar będą wymagały ponownej notyfikacji projektu w Komisji Europejskiej.
Resort rolnictwa zapewnił, że zostanie przeprowadzona, zawłaszcza że nowela miałby wejść w życie od nowego roku, czyli od 1 stycznia 2020 r.
Strona rządowa wskazywała, że zgodnie z badaniami opinii publicznej, 65 proc. Polaków opowiada się za wprowadzeniem zakazu upraw GMO, zaś 56,8 proc. osób, mając wybór, wybrałoby produkt pochodzący od zwierząt karmionych paszą bez GMO.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś