Rozporządzenie o ubezpieczeniach upraw i zwierząt do zmiany? KRIR ma zastrzeżenia
Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) przekazała uwagi do projektu rozporządzenia w sprawie maksymalnych sum ubezpieczenia dla poszczególnych upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w 2025 r.
Po przeanalizowaniu przedstawionego projektu samorząd rolniczy zauważa znaczne różnice pomiędzy rokiem 2024 a 2025.
„Proponowane maksymalne sumy ubezpieczenia dla rzepaku i rzepiku są niższe aż o 48 proc., a dla zbóż niższe o ponad 39 proc. Branie przez resort rolnictwa pod uwagę cen GUS z roku poprzedniego, które były niskie na skutek napływu tych towarów z Ukrainy powoduje, że rolnicy są wielokrotnie stratni” – ocenia KRIR.
Znamy maksymalne sumy ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt na 2025 r.
Jak dalej przekonuje, spadek sum ubezpieczenia szczególnie dla zbóż, kukurydzy i rzepaku i rzepiku może mieć istotne, głównie negatywne, konsekwencje dla rolników.
„Maksymalne sumy ubezpieczeń dla zbóż, kukurydzy i rzepaku powinny zostać utrzymane na wyższym poziomie, takim jak w roku ubiegłym, ponieważ w związku z tegoroczną suszą i dużym prawdopodobieństwem wystąpienia suszy w roku przyszłym, ceny skupu tych produktów mogą być wyższe niż w roku obecnym, zwłaszcza że wielu rolników nie było w stanie zebrać i zabezpieczyć odpowiedniej ilości pasz dla zwierząt z własnej produkcji i będą musieli uzupełniać jej braki poprzez zakup pasz spoza gospodarstwa” – zaznaczają izby.
Zwracają ponadto uwagę, że rolnicy, którzy polegają na ubezpieczeniach jako formie ochrony przed stratami, mogą znaleźć się w sytuacji, w której dostępna kwota ubezpieczenia nie pokryje rzeczywistych kosztów produkcji lub strat, jakie ponieśli. W praktyce - według KRIR - może to oznaczać, że przy większych zniszczeniach czy stratach zwierząt, odszkodowanie okaże się niewystarczające, by zapewnić płynność finansową gospodarstwa lub wznowienie produkcji na dotychczasowym poziomie.
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych
„Przedstawiony projekt zawiera maksymalne sumy ubezpieczenia za 1 ha uprawy oraz maksymalny plon poszczególnych upraw z powierzchni 1 ha. Zgodnie z art. 5 ust. 3 ustawy, producent rolny ma możliwość indywidualnego ustalenia z zakładem ubezpieczeń wysokości sumy ubezpieczenia, jednak zapisy ustawy określają, że wysokość tych sum nie może przekroczyć maksymalnych sum ubezpieczenia wykazanych w projekcie rozporządzania. Przedstawione w projekcie rozporządzenia dane nie są adekwatne do wartości rynkowej tej produkcji. Zastosowane w projekcie uproszczenie skupiające np. wszystkie warzywa uprawiane w gruncie w jednej pozycji uniemożliwiają realną wycenę ewentualnych strat poniesionych przez rolnika w przypadku wystąpienia szkód w uprawach” – dodaje rolniczy samorząd.
Wskazuje, że w przypadku warzyw gruntowych maksymalny plon z 1 ha ustalony został na 31,4 tony. A w grupie tych warzyw ujęte zostały tak różnorodne uprawy, jak np.:
- pomidor uprawiany w gruncie - praktyczna wydajność takiej uprawy wynosi w naszym rejonie 50 ton z 1 ha.
- ogórek gruntowy - praktyczna wydajność takiej uprawy wynosi w naszym rejonie 50 ton z 1 ha.
- buraki ćwikłowe - praktyczna wydajność takiej uprawy wynosi w naszym rejonie 60 ton z 1 ha.
- selery - praktyczna wydajność takiej uprawy wynosi w naszym rejonie 60 ton z 1 ha,
- pietruszka - praktyczna wydajność takiej uprawy wynosi w naszym rejonie 40 ton z 1 ha,
- marchew - praktyczna wydajność takiej uprawy wynosi w naszym rejonie 70 ton z 1 ha.
Opłata za badanie ziemniaków obniżona o 90 proc. W jakich przypadkach?
„W związku z powyższym w projekcie rozporządzenia należy uszczegółowić załącznik, który będzie opisywał wydajność każdej uprawy. Analogiczne zastrzeżenia wnieść należy również do zbóż. Przyjęto maks. plon z 1 ha w wysokości 8 ton, a rolnicy na glebach klasy I i II osiągają w przypadku uprawy pszenicy wydajności przekraczające 10 ton z 1 ha” – czytamy w piśmie KRIR.
Zastrzeżenia wnosi ona także do załącznika w części wyceny zwierząt w gospodarstwie.
„Cena za bydło w wysokości 11,43 zł za 1 kg odzwierciedla cenę ubojową wybrakowanej krowy mlecznej i jest daleka od realnej wartości żywca wołowego ras mięsnych, których cena na 15 października 2024 r. wynosiła 20 tys. zł za sztukę. Podobne zastrzeżenia dotyczą wyceny owiec i kóz, których wartość obniżona została według naszych szacunków o połowę. Przyjęcie w rozporządzeniu maksymalnych sum ubezpieczenia przy zaniżonych wartościach produkcji spowoduje, w przypadku wystąpienia szkód, brak możliwości pokrycia ich z polisy ubezpieczeniowej i roszczenia rolników dotyczące otrzymania kolejnych środków pomocowych z budżetu państwa” – ostrzegają izby.
Ponadto wnoszą o zmianę przepisów w zakresie zwiększenia maksymalnej dopłaty do składki ubezpieczenia z 65 do 70 proc. oraz o zagwarantowanie środków na te dopłaty, ponieważ w poprzednich latach środki te były niewystarczające.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś