Nawet 100 tys. zł kary za znęcanie się nad zwierzętami
Zwiększenie kar za zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi, w tym obowiązkowe nawiązki w wysokości nawet do 100 tys. zł - takie zmiany zawarto w nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt oraz kodeksu karnego.
Pakiet zmian w prawie przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Obecnie jest on w fazie uzgodnień międzyresortowych, konsultacji publicznych i opiniowania.
- Wysyłamy jasny sygnał: zero tolerancji dla znęcania się nad zwierzętami - ocenia sekretarz stanu w ministerstwie Patryk Jaki, który na polecenie ministra Zbigniewa Ziobro kieruje pracami nad tym całym zadaniem.
Konie nie pojadą do Japonii. Wywóz wstrzymały protesty?
Według autorów nowych regulacji, zwiększenie sankcji karnej za znęcanie się nad zwierzętami - wobec dużej liczby tego typu przestępstw - ma za zadanie odstraszanie potencjalnych sprawców.
Warto dodać tutaj, iż nie brakuje tego typu czynów wobec zwierząt gospodarskich. Najczęściej chodzi o głodzenie ich i zaniedbanie.
Zlikwidowano nielegalną ubojnię. Małżeństwu grozi więzienie
- zwiększenie kar za zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi z 2 do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku dokonania tego ze szczególnym okrucieństwem kara wzrośnie do 5 lat;
- wprowadzenie obligatoryjnego, a zatem nieuchronnego dla sprawcy orzekania przez sąd nawiązki, w wysokości od 1.000 zł do 100.000 zł, na cel związany z ochroną zwierząt;
- zmiany dotyczące zakazu wykonywania zawodów związanych z kontaktem ze zwierzętami. Fakultatywne będzie orzeczenie takiego zakazu przy podstawowym typie czynów karalnych popełnianych na zwierzętach. Natomiast obligatoryjne - przy znęcaniu się ze szczególnym okrucieństwem;
- zmiany w zakresie środka karnego w postaci "zakazu posiadania zwierząt" - podobnie jak w przypadku zakazu "wykonywania zawodu" - fakultatywne będzie orzeczenie takiego zakazu przy podstawowym typie czynów karalnych popełnianych na zwierzętach. Natomiast obligatoryjne przy znęcaniu się ze szczególnym okrucieństwem.
Poza tym, jeżeli ktoś nie będzie przestrzegał takich zakazów orzeczonych na podstawie ustawy o ochronie zwierząt, to będzie mógł zostać skazany za przestępstwo określone w art. 244 k.k., które jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Weterynarze protestują przeciwko wysyłaniu koni do japońskich rzeźni
"Podniesienie górnej granicy kary do 5 lat za czyn dokonany ze szczególnym okrucieństwem ujednolica także systematykę kar w ochronie zwierząt, gdyż w ustawie Prawo łowieckie już od 1995 r. kara za różne formy kłusownictwa i polowania niezgodnie z przepisami (np. w okresie ochronnym) wynosi do 5 lat pozbawienia wolności" - informuje Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Poza tym podkreśla zwiększenie dolegliwości kary finansowej nakładanej na sprawcę.
"Ma być ona nieuchronna i bolesna. Dlatego, w myśl projektowanych zmian, sądy - w przypadku stwierdzenia popełnienia przestępstwa - będą obligatoryjnie zasądzać nawiązkę. Dodatkową korzyścią z tego przepisu będzie wzmocnienie pozycji organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną zwierząt. Bo nawiązki będą wpływać właśnie na konta tych organizacji. Środki te zostaną dobrze spożytkowane i przyczynią się do zwiększenia aktywności obywatelskiej w ochronie zwierząt" - wskazują urzędnicy resortu.