Łatwiej będzie zatrudnić obcokrajowca. Jest nowa dyrektywa

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
06-04-2017,8:25 Aktualizacja: 06-04-2017,8:55
A A A

W zatrudnianiu pracowników z państw trzecich, głównie z Ukrainy, ma pomóc wdrożenie tzw. dyrektywy o pracownikach sezonowych. Nowe przepisy mają m.in. uprościć procedury związane z wydawaniem zezwoleń na pracę.

Dyrektywa dotyczy zatrudniania pracowników z zagranicy w rolnictwie, ogrodnictwie i turystyce. Wprowadza ona przepisy unijne. - Prace legislacyjne nad wdrożeniem dyrektywy trwają. Projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów - wyjaśnił Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa.

Coraz więcej obcokrajowców znajduje pracę w gospodarstwach

Ok. 85. proc. przedsiębiorców w Opolskiem zatrudnia lub rozważa zatrudnianie obcokrajowców - wynika z przeprowadzonych badań. Średnia pensja, jaką skłonni są płacić imigrantom opolscy przedsiębiorcy - wg firm - to ok. 2,4 tys. zł...

Nowe przepisy mają m.in. pomóc rolnikom w zatrudnianiu pracowników sezonowych np. przez uproszczenie procedur związanych z wydawaniem zezwoleń na pracę. - W pierwszej uproszczonej formule jest to siedem dni. Jeśli będzie trudniejszy problem, będzie to 30 dni - wyjaśnił Stanisław Szwed, wiceminister pracy.

Dodał, że dyrektywa będzie wchodzić w życie od 1 stycznia 2018 roku, ale "oświadczenia i zezwolenia (na pracę - PAP), które będą wydane w roku 2017, będą mogły obowiązywać do końca 2018 roku".

- Głównie myślimy tu o obywatelach Ukrainy w ramach rolnictwa. Bo dyrektywa sezonowa dotyczy w głównej mierze rolnictwa, ogrodnictwa i turystyki - powiedział polityk.  

Szwed wyliczył, że w dyrektywie sezonowej zaproponowano m.in możliwość zawierania wielosezonowych zezwoleń na pracę. - Jeśli ktoś pracuje u danego rolnika już wiele lat, będzie mógł na okres trzech lat mieć takie zezwolenie. Będzie tylko potrzeba potwierdzenia przyjazdu - wyjaśnił. Kolejnym zaproponowanym rozwiązaniem jest możliwość zatrudnienia pracowników z państw trzecich "przez dziewięć miesięcy w ciągu roku kalendarzowego. Dotąd było to sześć miesięcy".
prace sezonowe

PSL przygotowuje projekt ustawy dot. pracy sezonowej w rolnictwie, ogrodnictwie i leśnictwie

Proponowane regulacje mają obejmować wszystkich zatrudnianych tam pracowników, w tym obcokrajowców – poinformował szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. - W najbliższych tygodniach złożymy tę ustawę do Sejmu –...

W polskim rolnictwie według Romanowskiego zatrudniamy w jednym roku ponad 300 tys.pracowników sezonowych z zagranicy. Dodał, że resort będzie się przyglądał, w jaki sposób dyrektywa jest wdrażana w krajach zachodnich. Chodzi o to, jak wyjaśnił, "aby dopuścić do naszego rynku pracy tych pracowników, którzy będą szczególnie pracowali przy zbiorze owoców miękkich czy też w sadownictwie i ogrodnictwie".

- Mamy okres przejściowy, by przygotować odpowiednio ustawę i projekt legislacyjny, który pozwoli na "wchłanianie" pracowników sezonowych przez naszych polskich producentów, i aby konkurencyjność naszych produktów na rynkach międzynarodowych ciągle wzrastała - podkreślił Romanowski.

Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wyliczył, że w ciągu roku w gospodarstwach indywidualnych potrzeba ok. 450-500 tys. pracowników sezonowych na 45-50 dni. Niedobory siły roboczej mają charakter sezonowy, głównie występują w okresie prac polowych i zbiorów płodów rolnych, czyli od początku kwietnia do połowy maja, oraz jesienią. Okresowe zapotrzebowanie na pracowników sezonowych, w ocenie IERiGŻ, występuje u 27 proc. gospodarstw rolnych.

rolnictwo, praca w rolnictwie, pracownicy sezonowi, zbiory, ogrodnictwo,

Rolnictwo potrzebuje coraz więcej pracowników sezonowych

W najbliższych latach zapotrzebowanie na pracowników sezonowych w rolnictwie będzie rosło o 1 proc. rocznie - poinformował Ryszard Zarudzki, wiceminister rolnictwa. Jego zdaniem najbardziej potrzebne są ręce do pracy w ogrodnictwie. -...

Brak rąk do pracy wynika z braku możliwości zmechanizowania niektórych prac, a głównie zbioru owoców.

Szacuje się, że gospodarstwa sadownicze zatrudniają ok. 80 proc. pracowników sezonowych w rolnictwie. Najczęściej to obywatele Ukrainy. Według IERiGŻ przy zbiorach owoców może być zatrudnionych 250-260 tys. osób przez 70 dni.

Według resortu pracy pracownicy sezonowi najczęściej zatrudniani są w oparciu o umowy o dzieło (w 2016 r - 80 proc.), co oznacza, że pracodawców nie obowiązywały przepisy Kodeksu pracy, płacy minimalnej czy nie było obowiązku ubezpieczenia społecznego.
 

Poleć
Udostępnij