Rolnicy z coraz większymi długami

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
12-07-2021,14:15 Aktualizacja: 12-07-2021,13:25
A A A

Rekordową liczbę zadłużonych rolników zanotował na początku roku Krajowy Rejestr Długów. Na koniec maja jednak nastąpił lekki spadek, tj. o niespełna 1 proc. Z kolei średni dług wyniósł ostatnio ponad 66 tys. złotych, co w ciągu roku oznacza wzrost o ponad 7 proc.

Jak podaje serwis MondayNews – na podstawie danych Krajowego Rejestru Długów - w styczniu 2021 roku liczba zadłużonych rolników była rekordowo wysoka i wyniosła 4 526. Jednak na koniec maja spadła do 4 497. Z kolei w okresie od stycznia do końca maja ub.r. przybyło w KRD 115 rolników.

kredytowanie rolnictwa, długi gospodarstw, Jan Krzysztof Ardanowski, Ryszard Bartosik, sejmowa komisja rolnictwa

Który rolnik nie ma kredytu... A prawo "zadłużeniowe" nie działa

Z ustawą oddłużeniową problem tkwi we wkładzie własnym koniecznym przy restrukturyzacji. Zmiany są też potrzebne w kontekście rozporządzenia broniącego rolników przed komornikami - wynika ze słów Ryszarda Bartosika, wiceministra...
- Początek br. jest wypadkową problemów, które spotkały rolników podczas I i II fali pandemii. Wtedy w wyniku zamknięcia gospodarki, w szczególności branży HoReCa, a także przerwania łańcucha dostaw, zmniejszyło się zapotrzebowanie na ich produkty. Jednak trzeba zaznaczyć, że rolnicy są poddani tym samym regułom rynku, co inni przedsiębiorcy, ale ich sytuacja jest dużo trudniejsza. W moim przekonaniu, zabrakło dla nich odpowiednich oraz dopasowanych do ich problemów programów pomocowych - skomentował dla serwisu Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny.

Na koniec maja 2020 r., biorąc pod uwagę zestawienie KRD, całkowite zadłużenie rolników zajmujących się uprawą roli i hodowlą zwierząt wynosiło 288,3 mln zł. Rok później było to już 301,2 mln zł. Z kolei średni dług w pierwszych pięciu miesiącach 2020 roku wyniósł 62 tys. 245 zł, a ostatnio - 66 tys. 742 zł.

Radca prawny i doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol przekonuje, że pandemia, wbrew pozorom, nie zwiększyła rażąco wysokości zadłużenia rolników zajmujących się uprawą roli i hodowlą zwierząt.

- Średnia kwota zadłużenia na poziomie 66 tys. 742 zł jest również stosunkowo niewielka. Koszty prowadzenia gospodarstwa rolnego są wysokie, albowiem uruchomienie produkcji wiąże się ze znacznymi nakładami, które niekonieczne mogą się zwrócić – dodał Parol.

Średni okres przeterminowania wierzytelności rolników-przedsiębiorców wpisanych do KRD w pierwszych 5 miesiącach 2020 roku wynosił 734 dni. Ostatnio wzrósł już do 802 dni. Jak zaznacza Katarzyna Maciaszczyk-Sobolewska z KRD, ta wartość jest zawyżona przez długi wpisane przez wtórnych wierzycieli, czyli fundusze sekurytyzacyjne i firmy windykacyjne. One odkupują zadłużenie głównie od banków, telekomów, towarzystw ubezpieczeniowych, gdy pierwotny wierzyciel nie jest w stanie sam odzyskać pieniędzy.

kredytowanie rolnictwa, Ryszard Bartosik, Jan Krzysztof Ardanowski, sejmowa komisja rolnictwa

Rolnictwo musi być wspierane przez kredyty z budżetu państwa

W tym roku, tak jak w poprzednich, rolnictwo wspierane jest kredytami udzielanymi ze środków budżetu państwa. Są to m.in. kredyty inwestycyjne i na zakup ziemi - poinformował Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik. Polityk...
- Wydłużenie okresu przeterminowania wierzytelności świadczy o pogłębiających się problemach finansowych rolników, którzy i tak długo zalegają z płatnościami. Nie jest to dobry sygnał dla wierzycieli, ponieważ maleje szansa na odzyskanie od nich środków pieniężnych. Wówczas pomóc może skorzystanie przez rolnika z instrumentów sformalizowanej restrukturyzacji – stwierdza Adrian Parol.

W bazach BIK oraz BIG InfoMonitor w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2020 roku przybyły 63 firmy rolne mające opóźnienia w spłacie kredytów i innych zobowiązań na min. 500 zł wobec jednego wierzyciela. Z kolei liczba osób fizycznych prowadzących działalność rolniczą i zalegających z regulowaniem kredytów wzrosła w tym czasie o 738. Natomiast rok później, w analogicznym okresie, było to odpowiednio o 31 przedsiębiorstw i 496 rolników z kłopotami finansowymi więcej. Od stycznia do kwietnia 2020 roku opóźnienia kredytowe rolników wzrosły o niespełna 80 mln zł. Zaległości firm zarówno wobec banków, jak i dostawców, spadły o prawie 14 mln zł. Z kolei w pierwszych czterech miesiącach br. długi ww. grup wzrosły odpowiednio o ponad 118 mln zł i niemal 11 mln zł.

- Kwota kredytów spłacanych przez rolników i firmy rolne to ok. 30 mld zł. Udział opóźnionych o ponad 90 dni, czyli uznawanych za stracone, wynosi 5,9 proc. wartości. Warto podkreślić, że to dużo mniej niż w przypadku mikroprzedsiębiorców, gdzie jest to wartość ponad 16 proc. Rolnicy są więc zdecydowanie solidniejszymi płatnikami. A problem opóźnionych kredytów nie wpływa aż tak negatywnie na sytuację rolników jak mogą to odczuwać firmy działające w innych obszarach gospodarki, szczególnie w branżach bezpośrednio dotkniętych pandemią – analizuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK. 

 

Poleć
Udostępnij