KSC dokapitalizowała "Pszczółkę". Nowa fabryka cukierków otwarta
Fabryka Cukierków "Pszczółka", spółka zależna Krajowej Spółki Cukrowej, produkuje wyroby czekoladowe w nowym zakładzie, który uroczyście otwarto w Lublinie. Dzięki inwestycji, wartej 153 mln zł, fabryka poszerzyła asortyment słodyczy.
- Oddanie zakładu to początek. Teraz przed zarządem i pracownikami ważne zadanie, żeby w tym zakładzie produkować dobre cukierki, wprowadzić je na rynek i przekonać naszych klientów - powiedział podczas uroczystości otwarcia zakładu Krzysztof Kowa, członek zarządu KSC.
Trudna sytuacja na rynku cukru. KSC ma kłopoty
"Pszczółka" jest jednym z największych w Polsce producentów karmelków. Nowa inwestycja, która kosztowała 153 mln zł, pozwoliła firmie na poszerzenie asortymentu o wyroby czekoladowe, m.in. praliny, kule czekoladowe, czekoladki nadziewane, a także galaretki.
- Udało się nam w nowym zakładzie połączyć tradycję z innowacyjnością. Tradycja to smak naszych cukierków, który dają nam receptury stosowane już od wielu lat, natomiast innowacje to wzbogacenie tych produktów o wartości cenne dla zdrowia jak witamina C, magnez czy wapń - powiedział Aleksander Batorski, prezes fabryki.
Dodał, że po latach zachwytu nad jakością zachodnich marek, klienci coraz bardziej doceniają polskie, rodzime produkty. - Na rynku słodyczy trudno się przebić, są na nim producenci z dużym zachodnim kapitałem. Ja jednak wierzę, że osiągniemy sukces. Dzisiaj świadomość konsumentów jest coraz większa, a jednocześnie mamy takie zjawisko jak patriotyzm konsumencki i my się doskonale w ten trend wpisujemy i w tym widzimy szansę dla nas - stwierdził.
Prezes KSC odwołany. Jest konkurs na nowego szefa
Nowa fabryka, o powierzchni ponad 20,5 tys. m kw. powstała w Lublinie na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK Mielec-Podstrefa Lublin. Zainstalowano tu linie do produkcji m.in. pralin polewanych czekoladą, czekoladek nadziewanych oraz galaretek. Zastosowano nowoczesne rozwiązania m.in. zimny stempel, czyli urządzenie do wytłaczanie formy czekoladki (do nadziewania), dzięki któremu na całej objętości czekoladowa "skorupka" na jednakową grubość. Wydajność na nowych liniach produkcji wynosi od jednej do dwóch ton słodyczy na godzinę.
Do nowego zakładu przeniesione zostały też linie do produkcji karmelków, które działały w dotychczasowej siedzibie zakładu "Pszczółki" przy ul. Krochmalnej w Lublinie.
Obecnie 20 proc. produkcji firma eksportuje m.in. do Czech, Niemiec na Litwę, Słowację a także do Rosji, Azerbejdżanu, Mongolii czy Dubaju. Władze spółki spodziewają się, że po rozszerzeniu oferty o wyroby czekoladowe, możliwe będzie zwiększenie eksportu do krajów Europy Zachodniej oraz krajów Zatoki Perskiej.
W związku z inwestycją i poszerzeniem produkcji w "Pszczółce" zwiększyło się zatrudnienie. Od czerwca 2014 r., kiedy spółka uzyskała pozwolenie na inwestycję specjalnej strefie ekonomicznej, zatrudnienie w firmie wzrosło o 70 proc. - obecnie w "Pszczółce" pracuje 195 osób.
100 proc. udziałów "Pszczółki" należy do Krajowej Spółki Cukrowej. Pieniądze na inwestycję w Lublinie pochodzą z dokapitalizowania "Pszczółki" przez KSC.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś