Takiego mięsa jeszcze nie było
Naukowcom pracującym dla amerykańskiej firmy Air Protein udało się opracować substytut mięsa produkowany praktycznie z niczego. I to nie jest żart bowiem za tym projektem stoją poważni ludzie.
Do produkcji mięsa z powietrza naukowcy zaprzęgli mikroorganizmy, które przetwarzają dwutlenek węgla z powietrza i wytwarzają produkt złożony w 80 procentach z białka - informuje "Rzeczpospolita".
Branży mięsnej przybywa problemów
Wytwarzane przez mikroorganizmy wyroby mają także od razu witaminy, takie jak B12, których normalnie nie ma w wegańskich substytutach mięsa.
Air Protein do wyrobu swojego mięsa wykorzystuje odnawialne źródła energii, więc produkt jest ekologicznie bardzo przyjazny – w procesie produkcji zużywa się w końcu gaz cieplarniany (dwutlenek węgla) i nie ma przy tym dodatkowych emisji.
W wyrobie klasycznego mięsa zużywa się duże ilości wody oraz powstają emisje gazów cieplarnianych - w tym metanu.
- Świat zaczyna doceniać mięso z roślin, a my wierzymy, że mięso z powietrza to kolejny etap ewolucji zrównoważonej produkcji żywości, które będzie jednym z rozwiązań pozwalających na wyżywienie rosnącej populacji bez obciążania zasobów naturalnych - twierdzi Linda Dyson, szefowa firmy i absolwentka MIT.
Dziennik przypomina, że produkcja żywności wytwarza znaczące ilości gazów cieplarnianych, odpowiadając za około 25 procent światowej emisji. Przy obecnych trendach wzrostu populacji i przy zachowaniu zbliżonej do obecnej diety i sposobów produkcji do 2050 roku trzeba będzie przekształcić blisko 6 mln kilometrów kwadratowych lasów w pola uprawne i pastwiska.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
źródło: "Rzeczpospolita"