Wywrotka ciągnika z przyczepą. Jak do tego doszło?
Choć kraksa, której uległ zestaw rolniczy - ciągnik z wypełnioną przewożonym drewnem przyczepą – wyglądała groźnie, traktorzyście nic poważnego się nie stało. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Do tej kolizji doszło w minioną środę (17 kwietnia) w obrębie miejscowości Debrznica (pow. sulęciński, woj. lubuskie).
Tragedia na drodze. Kierowca zginął pod wywróconym ciągnikiem
„Zastępy zadysponowane zostały do zdarzenia, w którym ciągnik rolniczy wraz z przyczepą zjechał z jezdni i przewrócił się na pobocze drogi. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez samochód osobowy. Kierujący ciągnikiem nie odniósł obrażeń” – podaje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sulęcinie.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, zastali uszkodzony traktor stojący już na kołach. Wypełniona drewnem przyczepa leżała wywrócona poza drogą.
„Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i zabezpieczeniu rozlewiska oleju” - przekazuje sulęcińska KP PSP.
Oprócz dwóch zastępów z tej jednostki, w akcji brali udział także druhowie z OSP Torzym. Była tam też policja, która zajęła się wyjaśnianiem okoliczności kraksy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl