Wyszedł z więzienia i terroryzował wieś. Groził spaleniem domostw

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
11-12-2018,13:50 Aktualizacja: 11-12-2018,14:01
A A A

Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mieszkańca jednej ze wsi w gminie Sulechów (pow. zielonogórski, woj. lubuskie). Mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia i groził sąsiadom podpaleniem domów i dobytku.

28-latek wprost sterroryzował mieszkańców wioski bowiem biegał między gospodarstwami i krzyczał, że podpali budynki. Co najgorsze wszyscy wiedzieli, że jest zdolny do takich czynów. Ledwie tydzień wcześniej wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności właśnie za podpalenia.

pożary w gospodarstwach,gmina pkkrzywnicam pułtusk, pińczów,  gmina Działoszyce

Kobieta i szajka nastolatków puszczali z dymem budynki gospodarcze

Ambony myśliwskie, trawy, stodoły i inne budynki gospodarskie płonęły w wyniku działalności kobiety zatrzymanej przez policjantów z Pokrzywnicy pod Pułtuskiem (woj. mazowieckie) i czwórki nastolatków ujętych przez...

"Dyżurny KP Sulechów natychmiast wysłał patrol, który sprawnie zatrzymał agresywnego mężczyznę. To mieszkaniec miejscowości. W chwili osadzania w policyjnym areszcie miał w organizmie niemal promil alkoholu. Był agresywny także wobec policjantów. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut gróźb karalnych, ale nie przyznał się do zarzucanego czynu" - podaje Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze.  

Zebrany przez stróżów prawa materiał dowodowy pozwolił jednak prokuratorowi wystąpić do Sądu Rejonowego w Świebodzinie o areszt dla zatrzymanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i aresztował 28-latka na trzy miesiące.

Za przestępstwo gróźb karalnych kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 2 lat.
 

Poleć
Udostępnij