Wypadki ciężarówek z masą kakaową i burakami. 3 osoby zginęły
Trzy osoby zginęły w wypadku z udziałem busa i ciężarówki wiozącej masę kakaową. Do szpitala trafiła kierująca autem osobowym, z którym zderzył się tir transportujący buraki cukrowe.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 50 w Andrzejowie Duranowskim (pow. sochaczewski, woj. mazowieckie). Zderzyły się tam bus marki Mercedes Sprinter z ciągnikiem siodłowym marki Volvo sprzężonym z naczepą typu cysterna, przewożącą 25 ton masy kakaowej.
Ciężarówka ze słomą wypadła z drogi. Kierowca zmarł
- Pierwszym z pojazdów podróżowały 4 osoby - poszkodowany, przytomny kierujący znajdował się poza wrakiem, zaś pozostałe trzy osoby, nieprzytomne, pozostawały wewnątrz. Kierujący zestawem ciężarowym nie odniósł żadnych obrażeń - informuje mł. bryg. Tomasz Fijołek z Komendy Powiatowej PSP w Sochaczewie.
Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by wykonać dostęp do podróżujących busem. Niestety, dwie osoby zginęły na miejscu, a trzecia zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Ranny został również 37-letni kierowca mercedesa, który został przewieziony do szpitala.
- Badanie wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia, wykonując czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Droga krajowa nr 50 była zablokowana przez kilka godzin, więc mundurowi pomagali kierowcom, wskazując objazdy - przekazuje asp. Agnieszka Dzik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.
Z kolei we wsi Wodniki (pow. górowski, woj. dolnośląskie) ciągnik siodłowy z naczepą pełną buraków uderzył w bok przecinającego krajową drogę nr 36 daewoo matiza. Kierująca "osobówką" z obrażeniami ciała została zabrana do szpitala. Na szczęście jechała sama. W ocenie strażaków, gdyby w aucie byli pasażerowie, wypadek zapewne miałby tragiczny finał. Na miejscu pracowali policjanci wyjaśniający przyczyny kraksy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl