Wygłodzone i zaniedbane zwierzęta. Na miejscu interweniowała policja
Zaniedbane psy, kaczki i kury znaleźli policjanci na jednej z posesji w powiecie gostynińskim. Ujawniono także pięć martwych szczeniaków. Właściciele odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie asp. Żaneta Kołodziejska, w weekend policjanci otrzymali informację, że w gminie Sanniki w fatalnych warunkach są przetrzymywane zwierzęta.
Zagłodził dwa tysiące kurczaków. Koszmar na fermie drobiu
Funkcjonariusze udali się na miejsce wraz z przedstawicielami stowarzyszenia Pogotowie dla Zwierząt i z lekarzem weterynarii. Na posesji znaleziono cztery psy, sukę ze szczeniakami, kaczki i kury. Wszystkie zwierzęta były zaniedbane i wygłodzone.
- Policjanci ujawnili także pięć martwych, częściowo zakopanych szczeniaków. W lodówkach znaleziono natomiast pozostałości tusz mięsnych w stanie rozkładu - przekazała rzeczniczka policji.
Właściciele zwierząt to 65-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna. Kobieta usłyszała zarzuty znęcania się nad zwierzętami poprzez trzymanie ich w stanie rażącego zaniedbania w niewłaściwych warunkach oraz niezapewnienia im niezbędnej opieki weterynaryjnej.
Rzeczniczka zapowiedziała, że w najbliższym czasie ten sam zarzut i zarzut nielegalnego posiadania broni palnej ma usłyszeć 42-latek.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 5 lat więzienia. Zwierzęta zostały odebrane właścicielom i przekazane pod opiekę weterynaryjną do azylu Pogotowia dla Zwierząt.
W miniony weekend gostynińscy #policja.nci otrzymali informację, że na terenie gminy Sanniki znajdują się skrajnie wyczerpane, zaniedbane i głodne zwierzęta. Razem z lekarzem weterynarii oraz stowarzyszeniem "Pogotowie dla Zwierząt" zwierzęta odebraliśmy https://t.co/bDN8Rq7zG6. pic.twitter.com/RfIrWErEMK
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) July 27, 2020
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl