Wybory do izb rolniczych w połowie wakacji. To dobry termin?
Tegoroczne wybory do rad izb rolniczych odbędą się 28 lipca, a więc właściwie w szczycie prac polowych. Część delegatów na Walne Zgromadzenie Krajowej Rady Izb Rolniczych optowała za innymi rozwiązaniami.
Biuro Wielkopolskiej Izby Rolniczej (WIR) relacjonuje, że zespół ds. wyborów kierowany przez Ryszarda Czaickiego, prezesa izby małopolskiej zaproponował przeprowadzenie wyborów 7 lipca, a Bronisław Węglewski, przewodniczący komisji rewizyjnej zgłosił termin 28 lipca.
1 marca to za późno. Izba chce zmienić terminy stosowania nawozów
Z kolei Piotr Walkowski, prezes wielkopolskiej izby postulował 9 czerwca.
"W opinii członków wielkopolskiego samorządu rolniczego proponowany termin 28 lipca przypada na okres najintensywniejszych w roku prac polowych. Przełom lipca i sierpnia to czas żniw, co naturalnie nie wpłynie pozytywnie na wzrost zainteresowania wyborami do walnych zgromadzeń izb rolniczych naszych członków. Chodzi o skorzystanie zarówno z czynnych, jak i z biernych praw wyborczych. Środek lata nie sprzyja zabieganiu o głosy wyborców, zbieraniu podpisów do zarejestrowania kandydatów, jak również frekwencji wyborczej" - podaje Biuro WIR.
A frekwencja ma szczególnie znaczenie w kontekście nasilających się głosów poddających w wątpliwość sens istnienia izb rolniczych. Jeśli znowu będzie niska, głosów krytyki przybędzie.
Ponadto - jak zwraca uwagę wielkopolska izba – sprawne przeprowadzenie wyborów spoczywa na barkach personelu zatrudnionego w izbach, a ten będzie w wakacyjnym okresie wykorzystywać należne urlopy.
Kto odpowiada za paliwo dostarczane rolnikom? Izby chcą rozwiązań
Podobnie może być w urzędach gmin, które sporządzają listy płatników podatku rolnego, czyli de facto listy wyborców.
"Prezes Walkowski zwrócił także uwagę na brzmienie art. 25 ust. 1 ustawy o izbach rolniczych, gdzie jest mowa o możliwości wyznaczenia daty wyborów przez Krajową Radę Izb Rolniczych na dzień przypadający w ciągu 60 dni po upływie kadencji walnego zgromadzenia. W rezultacie należy uznać, że KRIR dysponuje możliwością wyznaczenia daty wyborów w czasie nieprzypadającym na czas żniw i okres urlopowy w biurach wojewódzkich izb rolniczych" - wskazuje WIR.
Ostatecznie najwięcej, bo 14 osób głosowało za terminem 28 lipca, w tym większość zarządu KRIR. Za datą 7 lipca było 6 osób, a 9 czerwca zaledwie 5, w tym obaj przedstawiciele WIR.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś